Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Organika Łódź - AZS Białystok 3:1

Wojciech Konończuk
Akademiczki będą musiały w przerwie w rozgrywkach znaleźć sposób, żeby się podnieść i uciec z ostatniego miejsca w tabeli
Akademiczki będą musiały w przerwie w rozgrywkach znaleźć sposób, żeby się podnieść i uciec z ostatniego miejsca w tabeli Anatol Chomicz
AZS Białystok nie sprostał Budowlanym Organice Łódź, przegrywając wyjazdowy mecz piątej kolejki 1:3. Nasza drużyna w dotychczasowych występach wywalczyła tylko cztery punkty.

Białostoczanki nie będą miały szybko okazji do zrehabilitowania się za porażkę. W rozgrywkach PlusLigi Kobiet nastąpi bowiem teraz przerwa do 18 listopada i nie będzie ona miła dla ekipy Wiesława Czai, która spędzi ją na ostatnim miejscu.

Stało się tak, bo kilka godzin przed potyczką w Łodzi Stal Mielec zaskakująco łatwo rozgromiła na wyjeździe 3:0 Pałac Bydgoszcz i oddała naszemu zespołowi czerwoną latarnię tabeli.

Bez bloku i dobrej zagrywki

Mimo to AZS rozpoczął nieźle. Trener Czaja do boju posłał ten sam skład, który tak udanie odwrócił losy poprzedniego meczu z Gwardią Wrocław.

Wydawało się, że nadal wszystko właściwie funkcjonuje i przyjezdne na pierwszej przerwie prowadziły 8:5. Ale łodzianki szybko uporządkowały grę. Zaczęły pilnować Channon Thompson, która tym razem nie miała swojego dnia i kończyła bardzo mało ataków. Szybko zrobiło się 14:14, a potem 17:14 dla gospodyń.

Zupełnie nie funkcjonował białostocki blok, który w dwóch partiach dał tylko dwa punkty. Akademiczki niewiele krzywdy wyrządzały przeciwniczkom serwisem. Przy wyniku 20:17 nasza drużyna kompletnie pogubiła się i nie zdobyła do końca seta już żadnego punktu.

W drugiej partii Czaja szukał optymalnego ustawienia, ale żadne zmiany nie pomogły. Organika prowadziła od początku i stopniowo powiększała przewagę.

Dopiero przy wyniku 19:10 dla łodzianek w ich szeregi wkradło się rozluźnienie. Białostoczanki zaczęły zdobywać punkty, ale i tak przegrały do 21.

Zmiecione z parkietu

Przyjezdne poderwały się w trzeciej odsłonie, przede wszystkim za sprawą skuteczności Dominiki Sieradzan. Lepiej funkcjonowało przyjęcie i blok. AZS wygrywał 9:5, 14:9 i 17:13.

A potem, jak mu to się w tym sezonie często zdarza, przytrafił się przestój i to Organika wyszła na prowadzenie 23:22. Na szczęście końcówka należała do akademiczek, które zdobyły trzy punkty z rzędu.

Rozdrażnione niepowodzeniem łodzianki w czwartym secie zmiotły AZS z parkietu. Dość powiedzieć, że gospodynie postawiły aż siedem punktowych bloków, tyle co ich rywali w całym spotkaniu. Nic dziwnego, że błyskawicznie wygrały 25:15 i cały mecz 3:1.

Kolejne spotkanie AZS rozegra 18 listopada, we własnej hali z Pałacem Bydgoszcz.

Wyniki 5. kolejki

Budowlani Organika Łódź - AZS Białystok (25:17, 25:21, 23:25, 25:15).

Organika: Golec, Grbac, Rousseaux, De Paula, Kwiatkowska, Kosek, Ciesielska (l) oraz Bryda, Wójcik, Mikołajewska i Mirek.

AZS: Cabajewska, Sizowa, Jack, Thompson, Kruk, Kuczyńska, Durajczyk (l) oraz Szeszko, Sieradzan, Muhlsteinova i Kowalenko.

Pałac Bydgoszcz - Stal Mielec 0:3.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny