Opolanie mogą płacić zawyżone rachunki za prąd i nie zdawać sobie z tego sprawy. Co zrobić, by płacić mniej?

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Zdaniem rzeczniczki konsumentów wielu Opolan do dziś może płacić za prąd więcej niż powinno, choć nie mają takiej świadomości. Wzrost rachunków wytłumaczyli sobie generalnym wzrostem cen i przeszli nad tym do porządku dziennego.
Zdaniem rzeczniczki konsumentów wielu Opolan do dziś może płacić za prąd więcej niż powinno, choć nie mają takiej świadomości. Wzrost rachunków wytłumaczyli sobie generalnym wzrostem cen i przeszli nad tym do porządku dziennego. pixabay.com
Wielu z tych, którzy zdecydowali się powiedzieć sprawdzam, odzyskało pieniądze. Ale jest też dobra informacja dla tych, którzy płacą i płaczą. Mają oni 2 lata by powiedzieć stop wątpliwym praktykom.

Na grupach społecznościowych wrze od wielu miesięcy. Opolanie porównują swoje rachunki za prąd, zastanawiając się, z jakiego powodu te poszybowały. Wielu z nich przyznaje, że rozliczenia, które dostali są tak enigmatyczne, że nie sposób z nich wyczytać, czy opłaty zostały naliczone prawidłowo.

– Nie mamy w domu nowych urządzeń, nie zauważyłam, żebyśmy zużywali więcej prądu, a ostatni rachunek ściął mnie z nóg. Nie wiem, co o tym myśleć. Mąż mówi, że wszystko podrożało i to pewnie dlatego. Ale ja się zastanawiam czy to nie jest jednak jakiś błąd – piesze jedna z uczestniczek dyskusji w facebookowej grupie dla kobiet.

- W ostatnim roku interwencje związane z zawyżonymi rachunkami, zwłaszcza za prąd, zdarzają mi się znacznie częściej niż wcześniej – przyznaje Małgorzata Płaszczyk-Waligórska, powiatowy rzecznik konsumentów w Krapkowicach i Strzelcach Opolskich. – W większości przypadków, w których podjęłam interwencję, mechanizm był podobny. Klient podpisywał umowę gwarantującą mu stałą cenę za energię i przeżywał szok, gdy okazało się, że rachunek za prąd wzrósł, na przykład dwukrotnie, choć w domu nie pojawiły się żadne dodatkowe urządzenia elektryczne, które usprawiedliwiłyby ten nagły wzrost.

Co bardziej dociekliwi, zamiast płacić, postanowili powiedzieć sprawdzam dostawcy energii. Gdy przebrnięcie przez zawiłości rachunku okazało się ponad ich możliwości, poszli po fachowe wsparcie.

– W każdym z dwóch powiatów, w którym jestem rzecznikiem konsumentów, miałam po kilkaset spraw związanych właśnie z zawyżonymi rachunkami za prąd. Okazało się, że w zdecydowanej większości przypadków przyczyną była opłata handlowa, która wzrosła nawet pięciokrotnie – wyjaśnia Małgorzata Płaszczyk-Waligórska. - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się sprawą, a dostawcy energii pozwolili swoim klientom zrezygnować z umów z gwarancją ceny, ale odstąpili też od pobierania zawyżonej opłaty handlowej. To wpłynęło na obniżenie rachunków, ale klienci otrzymali też zwrot za te miesiące, gdy płacili więcej niż powinni. Czasami były to kwoty rzędu tysiąca złotych.

Zdaniem rzeczniczki konsumentów wielu Opolan do dziś może płacić więcej niż powinno, choć nie mają takiej świadomości. Wzrost rachunków wytłumaczyli sobie generalnym wzrostem cen i przeszli nad tym do porządku dziennego. Dobra informacja jest taka, że takie sprawy przedawniają się po dwóch latach i w tym okresie mamy prawo reklamować podejrzane rachunki. Możemy zrobić to samodzielnie lub prosząc o pomoc rzecznika konsumentów, właściwego ze względu na nasze miejsce zamieszkania.

Nie tylko wątpliwe praktyki dostawców energii mogą być przyczyną słonych opłat. Do rzeczniczki konsumentów trafiła kobieta, która po tym, jak zamontowała pompę ciepła, dostała rachunek na 15 tys. złotych.

– Przyczyną był błąd w naliczaniu i to istotny, bo po mojej interwencji okazało się, że prawidłowa kwota do zapłaty jest niemal o połowę niższa – mówi Małgorzata Płaszczyk-Waligórska. – Wbrew pozorom to nie są sporadyczne przypadki, a i kwoty nie zawsze są tak spektakularne, dlatego powinniśmy trzymać rękę na pulsie. Taką samą czujność zalecam w przypadków rachunków za usługi telekomunikacyjne, dostawy wody czy gazu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska