Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłacalność w rolnictwie. Najważniejsze w produkcji zwierzęcej, rolnej nie są ceny skupu, ale ich relacje do kosztów

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Bartosz Czarniak: Zakłady robią zakupy do 21 grudnia, eksport wyraźnie spadł, zagospodarowywanie mięsa niewyeksportowanego powoduje, że handel też nie chce płacić więcej za towar (zakłady zmuszone są obniżać sobie marże), a pogłowie dalej spada i to nie tylko w Polsce.
Bartosz Czarniak: Zakłady robią zakupy do 21 grudnia, eksport wyraźnie spadł, zagospodarowywanie mięsa niewyeksportowanego powoduje, że handel też nie chce płacić więcej za towar (zakłady zmuszone są obniżać sobie marże), a pogłowie dalej spada i to nie tylko w Polsce. pixabay.com
O tym, że najważniejsze w produkcji nie tylko zwierzęcej, ale też szeroko pojętej rolnej, nie są ceny skupu, ale ich relacje do kosztów, które ponosi producent, pisze Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus w cotygodniowym komentarzu dotyczącym rynku trzody chlewnej. „Bo co z tego, że mamy rekordy cenowe skupu, skoro koszty są tak niemiłosiernie wysokie, że nic nam nie zostaje?”, pyta.

Spis treści

- W tym roku decydować będzie właśnie ta korelacja, która może pozwolić odbić się po ostatnich 2 latach, bo nie przewiduje nagłego odbudowania pogłowia, ba, w obecnym czasie musimy walczyć o to, aby je utrzymać, bo dopiero, wtedy gdy zahamujemy spadek, możemy myśleć o rozwoju produkcji wieprzowiny w kraju - uważa hodowca i rzecznik Polsus.

Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus bacznie obserwuje sytuację i relacje cenowe. Podobnie Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig.

Utrzymuje się pozytywny trend cenowy. Nawet 10 zł/kg

Polpig na początku tygodnia (5 grudnia) zwracał uwagę na obserwowane ożywienie rynku wieprzowiny w większości krajów Unii Europejskiej w okresie przedświątecznym. Zawdzięczamy to m.in. jarmarkom i imprezom świątecznym, które odbywają się bez ograniczeń covidowych.

- Ubojnie gorączkowo szukają surowca. Podaż żywca jest na poziomie znacząco niższym niż w latach ubiegłych, co jest konsekwencją mniejszego unijnego pogłowia świń sięgającego 4,5% w stosunku rocznym. Na świecie jednak produkcja wieprzowiny rośnie. FAO prognozuje jej wzrost w 2022 r. o 1,8% w stosunku rocznym - wskazuje Aleksander Dargiewicz, prezes Polpig.

Ceny skupu żywca wieprzowego 8 grudnia 2022 - przykłady z notowań Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego:

  • tuczniki kl. E - 9,95 zł/kg
  • tuczniki kl. 1 - 7,30-7,40 zł/kg
  • tuczniki kl. 2 - 7 zł/kg
  • maciory - 5,30 zł/kg
  • warchlaki krajowe (20-30 kg) - 200 zł/szt.

Polpig: - Warto wspomnieć, że wzrosty cenowe nastąpiły przy znacznej redukcji zapasów wieprzowiny w niemieckich zakładach mięsnych. Dodatkowe impulsy pochodzą również z rynków azjatyckich, w tym z Chin. Zamówienia składane przez chińskich importerów są coraz większe, choć daleko im do rekordowych zamówień z lat ubiegłych.

Aleksander Dargiewicz dostrzega pozytywne tendencje na rynku krajowym.

- Obroty handlowe wieprzowiną rosną. Rosną ceny skupu żywca przy spadających cenach zbóż. Zwiększony popyt wystąpił w okresie niskiej podaży świń przeznaczonych do uboju. Ceny skupu tuczników w niektórych zakładach mięsnych w klasie E przekraczają 10 zł/kg.

Czynniki wpływające na ceny świń w 2022 roku

Raport cenowy z 8 grudnia Polsus przywołuje stawki z niemieckiej giełdy VEZG, która silnie oddziałuje na polski rynek. Cena rekomendowana za tusze świni o mięsności 57 proc. wynosi 2,00 Euro za kg.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz sytuację finansową swojego gospodarstwa?

Bartosz Czarniak zwraca uwagę na to, że ostatnia sesja małej giełdy, która odbyła się dzień przed dużą, zakończyła się brakiem zmian cenników i stawka, za jaką sprzedano świnie, wynosiła 2,10 Euro (9,87 zł), nie sprzedano też wszystkich wystawionych tuczników. Wskazuje to na lekkie zahamowanie popytu na mięso.

- Wiem, że teraz mamy okres przedświąteczny, co wzmaga popyt na produkty spożywcze, w tym wieprzowinę, jednakże zakłady w tym okresie planują zwykle swoje prace do 21 grudnia. Po tym czasie zakłady przetwórcze robią przerwę świąteczną i tak naprawdę do pełni mocy przerobowych wrócą dopiero po Nowym Roku. Tak więc to, co kupią w najbliższym półtora tygodnia, będzie musiało im wystarczyć na kolejne półtora tygodnia. Wskazywałoby to na to, że wzmoże się jeszcze poszukiwanie surowca, tym bardziej że pogłowie spadło.

Spadł eksport unijnej wieprzowiny, rośnie import żywca do Hiszpanii

Czarniak kieruje uwagę na kolejny ważny element układanki na rynku trzody. Pisze o tym, że rok do roku wolumen eksportu Unijnej wieprzowiny do krajów trzecich spadł o 19,5 proc., a ta ilość musiała być zagospodarowana na rynku wewnętrznym,

Tu upatruje powodu stosunkowo niskich stawek za żywiec w 2022 roku, pomimo spadającego pogłowia.

- Główny spadek eksportu to oczywiście Chiny, które mocno zabiegają o uniezależnienie się od dostaw z zewnątrz, jednakże w III kwartale tego roku zauważono nieco zwiększone zakupy mięsa przez to państwo.

Przedstawiciel Polsus nakreśla też sytuację związaną z importem świń na rynek UE. Pisze o wzroście importu żywca wieprzowego do 50 kg do Hiszpanii. To oznacza, że w najbliższym czasie na rynek wypuszczane będą kolejne duże partie mięsa pochodzące z tamtejszego sektora produkcji wieprzowiny.

- Przy czym, warto tutaj zauważyć, że spadła ilość zakupywanych warchlaków z Holandii na rzecz tych z Danii i Belgii.

Aktualną sytuację Czarniak ujmuje w stwierdzeniach:

  • mamy ograniczoną podaż żywca,
  • spadek eksportu do krajów trzecich,
  • ograniczony handel warchlakami do tuczów otwartych,
  • handel, który stara się ograniczać podwyżki.

Zdaniem rolnika i jednocześnie przedstawiciela związku cena się utrzyma, ewentualnie będzie dochodziło do wyrównania stawek polskich z tymi z Niemiec. Same stawki nie wskazują na brak opłacalności.

- Wystarczy przyjrzeć się giełdom zbożowym i cennikom w krajowych skupach, gdzie zboża, główny składnik paszy w żywieniu na sucho, dość mocno spadają, a to wpływa na mniejsze koszty żywienia. Tak więc w tym roku o opłacalności produkcji będzie decydować nie cena żywca, która i tak jest bliska historycznych maksimów, ale przede wszystkim cena komponentów paszowych, które obecnie są w trendzie spadkowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opłacalność w rolnictwie. Najważniejsze w produkcji zwierzęcej, rolnej nie są ceny skupu, ale ich relacje do kosztów - Strefa Agro

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny