Opieka perinatalna hospicyjna w woj. podlaskim. Gdzie kobiety mające urodzić chore dziecko znajdą pomoc?

Fundacja „Pomóż Im” od kilku lat prowadzi punkt konsultacyjny Ośrodka Perinatalnej Opieki Paliatywnej. To jedyne takie miejsce w całym województwie podlaskim. Od 2019 ma kontrakt z NFZ, więc żeby się tam dostać wystarczy skierowanie od lekarza, który potwierdzi wadę płodu.

Specjaliści otaczają opieką psychologiczną kobiety w ciąży, które dowiedziały się, że ich dziecko jest śmiertelnie chore. To matki, które zrobiły pierwsze badania diagnostyczne, genetyczne czy prenatalne i zostało potwierdzone, że dziecko urodzi się chore. Od niedawna takie pacjentki, zgodnie z polskim prawem, nie mogą zdecydować samodzielnie o przerwaniu ciąży i muszą doczekać do samoistnego rozwiązania.

Zobacz też:Raport o aborcji w Polsce 2019. Ile aborcji przeprowadzili lekarze w Podlaskiem? Ministerstwo Zdrowia podało dane (ZDJĘCIA)

Kiedy zgłasza się do nas kobieta, otaczamy ją opieką. Na pomoc liczyć mogą również jej bliscy. Towarzyszę im na różnych etapach. Wspieram od momentu otrzymania diagnozy, przez poród, po czas żałoby - mówi Barbara Kochman, koordynatorka opieki perinatalnej w Fundacji "Pomóż Im" i psycholog - Do niedawna część pacjentek przychodziła do mnie, bo potrzebowała wsparcia w podjęciu decyzji czy terminować ciążę czy czekać do końca. Obecnie zmieniło się prawo, więc tego dylematu zasadniczo nie ma. Rozmawiamy więc o tym co mogą zrobić dla siebie i dziecka. Póki co nie dostrzegam, by do fundacji zgłaszało się więcej kobiet potrzebujących pomocy. Chociaż było sporo telefonów z pytaniami związanymi z opieką perinatalną po zmianach w prawie aborcyjnym - dodaje Kochman.

Ośrodek współpracuje również z położną, duchownymi, a nawet fotografem. Wszystko zależy od tego jakiej formy pomocy potrzebuje kobieta i jej rodzina. Zanim nasz świat zmieniła pandemia, matki decydowały się zaprosić do współpracy kobietę, która wykonuje sesje zdjęciowe dla noworodków. Jej zadanie było szczególnie. Dzieci rodzące się z wadami, dla których nie ma szans na leczenie, często umierają chwilę po porodzie. Fotografka w odpowiednim momencie wchodziła na salę porodową i zatrzymywała na zdjęciach małą istotę. To niezwykle ważna pamiątka dla rodziców dziecka, które odeszło za szybko.

Przez sześć lat po pomoc do ośrodka zgłosiły się 52. kobiety w ciąży. W roku 2019 było to dwanaście pań, zaś w 2020 roku osiem. Od października, kiedy Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie aborcji, do teraz, Barbara Kochman przyjęła pod swoje skrzydła pięć osób.

Czy jeden ośrodek opieki perinatalnej w woj. podlaskim wystarczy? Jak można mądrze wspierać kobiety, które spodziewają się dziecka obciążonego wadami letalnymi? Jak na psychikę kobiet wpływa zakaz aborcji ze względu na wadę płodu? Odpowiedzi na te i inne pytania poznasz w najbliższym magazynie Kuriera Porannego (5 marca).

Przypomnijmy, że perinatalna opieka paliatywna to świadczenia przeznaczone dla rodziców oraz dziecka, w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu. Świadczenie to obejmuje bezpłatne porady i konsultacje lekarza i psychologa, od momentu stwierdzenia u dziecka nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, do 28. dni od urodzenia dziecka. W całej Polsce jest 16 ośrodków specjalizujących się w takiej pomocy.