Nazywam się Miliard - pod takim hasłem akcja, do której włączyło się ponad 200 krajów, odbywa się w Polsce. W Białymstoku organizują ją Ruch Kobiet, Ruch Kapitału Społecznego i Podlaskie Stowarzyszenie Właścicielek Firm. Pomaga im Agnieszka Olszewska, współwłaścicielka studia tańca Fenix. Ćwiczy z białostoczankami układ choreograficzny.
- To szczytny cel. Dlatego chciałam pomóc - mówi Agnieszka Olszewska. - Integrujemy się z tymi kobietami, które są krzywdzone, ale również z tymi, które walczą o swoje prawa.
Białostoczanki zatańczą już w czwartek, o godz. 17, w nowo otwieranej kawiarnio-księgarni Spółdzielnia przy ul. Skłodowskiej 8/1. Każdy może przyjść i włączyć się do projektu.
Autorką pomysłu jest Eve Ensler, działaczka feministyczna i antyprzemocowa. Na walentynki zapowiedziała akcję "Powstanie ofiar gwałtu - One Billion Rising". Właśnie tego dnia na całym świecie ma wspólnie zatańczyć miliard osób sprzeciwiających się przemocy wobec kobiet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?