28-latka przyszła do jednej ze szkół załatwić prywatną sprawę. Jednak gdy zauważyła otwartą szatnię, w której nikogo nie było, wykorzystała sytuację i ukradła ubrania i buty. Rzeczy należały do czwórki uczniów. Straty oszacowano wstępnie na ponad 500 zł.
W ustaleniu sprawczyni pomogło zabezpieczone nagranie ze szkolnego monitoringu.
28-letnia została zatrzymana. Okazało się, że kobieta po dokonaniu kradzieży, sprzedała rzeczy na miejskim bazarze. Teraz odpowie przed sądem. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?