Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okradł znajomego. Nie przyznaje się do winy, ale dobrowolnie poddał się karze.

(mw)
Do włamania doszło w czerwcu ubiegłego roku - mieszkaniu przy ul. Narewskiej.
Do włamania doszło w czerwcu ubiegłego roku - mieszkaniu przy ul. Narewskiej. Fot. Archiwum
Zdaniem prokuratury, 24-letni Dariusz N. razem z kolegami włamali się do mieszkania znajomego i ukradli rzeczy warte ponad 47,5 tysiąca złotych. Rzekomy złodziej stanął przed sądem rejonowym.

- Nie przyznaję się do winy. Nie mam nic do wyjaśnienia - powiedział jedynie. Ale po chwili oświadczył, że chce dobrowolnie poddać się karze.

Sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Będzie też musiał zwrócić pokrzywdzonemu 2,5 tys. zł. Bo nie wszystkie skradzione rzeczy udało się odzyskać.

Włamanie miało miejsce w czerwcu ubiegłego roku. W mieszkaniu przy ul. Narewskiej była impreza. W jej trakcie Dariusz N. wyszedł do drugiego pokoju. Jakoby zadzwonić, a w rzeczywistości szykował się do włamania. Otworzył okno.

Po imprezie właściciel poszedł do sklepu. Złodzieje tylko na to czekali. Okno otwarte, mieszkanie na parterze. Ukradli m.in. dwa rowery, kino domowe i odtwarzacz DVD, magnetowid, komputer, ubrania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny