Teren trzeba było po zdewastowaniu działek uporządkować, to wiadomo - mówią przedstawiciele Komitetu Społecznego Ratujmy Zwierzyniec. - Pytanie dlaczego oprócz uprzątnięcia starych domków działkowych i ich wyposażenia, wycięto wszystkie drzewa owocowe, leszczyny, brzozy, graby, zostawiając jedynie co większe drzewa iglaste? Opuszczone od paru lat działki zamieszkane były przez mnóstwo ptaków i małych zwierząt. Mamy nadzieję, że na tych wyrżniętych drzewach nie było ptasich gniazd, bo okres lęgowy jeszcze się nie zakończył.
Przedstawiciele komitetu wystosowali pytania w tej sprawie do Uniwersytetu w Białymstoku, który jest właścicielem tych terenów. Chcą też dowiedzieć się, z jakim zadaniem inwestycyjnym są związane prace budowlane, prowadzone w sąsiedztwie rezerwatu przyrody Las Zwierzyniecki.
- Dziwę się, że osobom, które - jak deklarują - troszczą się o sąsiedztwo Lasu Zwierzynieckiego przeszkadza, że chcemy uporządkować ten teren - odpowiada Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka UwB. - Od dłuższego czasu postępowała tam dewastacja, nie z winy uczelni. Ogrodzenie terenu zostało w dużej części rozebrane przez złomiarzy, w pozostałych domkach i altankach zbierały się osoby, które tam imprezowały, a przy okazji śmieciły i zatruwały życie okolicznym mieszkańcom, na co ci ostatni wiele razy się skarżyli. Zdarzały się nawet przypadki podpaleń altanek.
Rzeczniczka dodaje, że wykonawca prac był zobowiązany do wycięcia wyłącznie drzew i krzewów owocowych. Z innych gatunków usuwane były jedynie samosiejki do 10 lat. Według monitorujących przebieg prac pracowników UwB na usuniętych drzewach nie było gniazd lęgowych.
- Decyzje co do tego, co dokładnie w przyszłości powstanie w tej części naszego terenu jeszcze nie zapadły, ale cokolwiek miałoby to być, musimy utrzymać go w należytym porządku - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?