Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec Edward Konkol nominowany do nagrody im. jana Rodowicza "Anody"

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
To nasi podopieczni wykonują największą pracę - nie ma wątpliwości ojciec Edward Konkol
To nasi podopieczni wykonują największą pracę - nie ma wątpliwości ojciec Edward Konkol Wojciech Wojtkielewicz
Ojciec Edward Konkol ze Stowarzyszenia Droga został nominowany do nagrody im. Jana Rodowicza „Anody”. Jako jedyny z Podlasia.

Czy ją dostanie - okaże się 5 marca. To wtedy właśnie Muzeum Powstania Warszawskiego, które przyznaje nagrody, ogłosi zwycięzców. Ojciec Konkol został nominowany w kategorii: całokształt dokonań i postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla młodych pokoleń. O nagrodę będzie walczył z czwórką współnominowanych, wybranych spośród 50 zgłoszonych osób.

Stowarzyszenie Droga otrzymało pomoc. Wzruszający finał saneczkowej akcji

O ojcu Edwardzie białostoczanie myślą, gdy potrzebują pomocy - takiej zwykłej, w codziennym życiu, które akurat nie układa się tak, jak powinno. Pomaga, odkąd pojawił się w Białymstoku pod koniec lat 80. ubiegłego wieku. Stowarzyszenie „Droga” założył w 1991 roku. W jego ramach działa w Białymstoku sześć ośrodków pomocy dla dzieci i młodzieży z rodzin ubogich, dysfunkcyjnych, wielodzietnych oraz dla osób zagrożonych patologią społeczną. Ojciec pomaga ubogim, uzależnionym, skrzywdzonym. Tych, którym pomógł stanąć na nogi, są tysiące. To właśnie dlatego, gdy myślimy o pomaganiu, często od razu przychodzi nam na myśl nazwisko Edwarda Konkola. I to właśnie dlatego „Poranny” już dwukrotnie nagrodził go Złotymi Kluczami: pierwszy raz w 1999 roku, a 10 lat później wybraliśmy go Człowiekiem Dwudziestolecia. Teraz postanowiło docenić go Muzeum Powstania Warszawskiego.

Ojciec Edward Konkol: Tutaj znalazłem sobie slumsy. Nie tylko dla ubogich

A ojciec Konkol informację o nominacji przyjął po swojemu. Mówi skromnie: - To mnie nie dotyczy. Nie chodzi nawet o moich przyjaciół, wolontariuszy. Ta nominacja tak naprawdę dotyczy naszych podopiecznych. Albowiem ich olbrzymi wysiłek, olbrzymia praca, przemiana całego życia powoduje cudowne efekty. Oni zmieniają swoje życie, zmieniają życie swoich dzieci. A nas - pracujących w stowarzyszeniu ludzi - udział w tym to jedynie kroczenie obok, wspieranie, konsultowanie, pomaganie niekiedy wstać, wspólne cieszenie się, ale jak trzeba - to i płakanie.

Stowarzyszenie Droga zorganizowało wyjazd do Jastarni dla około 350 osób

Stowarzyszenie Droga. Pojechał pociąg do Jastarni (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny