Spotkanie może nie było wielkim widowiskiem, ale na pewno warto było przyjść na stadion przy ul. Słonecznej. Jagiellonia zrealizowała główny zamierzony cel na ten mecz, czyli zapewnienie sobie utrzymania w ekstraklasie. Gwarantował to przynajmniej jeden punt zdobyty z Cracovią. I tak też się stało. Żółto-Czerwoni wywalczyli "oczko" po remisie 1:1.
Takich bramek nie często ogląda się na boiskach. W Białymstoku padł gol strzelony prawie z połowy boiska, który wprawił w euforię kibiców Jagiellonii. Jesus Imaz zobaczył, że bramkarz rywali, nie cofnął się do swojej bramki i zdecydował się na przelobowanie golkipera. Piłka przeleciała na brmkarzem i wpadła do siatki bramki Cracovii. Piękny gol.
Niestety, po raz kolejny Jagiellonia nie utrzymała prowadzenia do końca meczu. W drugiej połowie Cracovia wyrównała i niemal nie strzeliła zwycięskiej bramki. Padł remis, który spowodował, że na ostatni mecz do Lecha Jagiellonia pojedzie już spokojna.
A co się działo na trybunach zobaczcie w naszej galerii:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
