Taki oficjalny komunikat udało się nam uzyskać od Opery i Filharmonii Podlaskiej. Chodzi o wyniki badań akustycznych. Przeprowadzono je po naszych artykułach, w których melomani skarżyli się, że w operowej sali źle słychać.
Szefostwo opery i władze województwa początkowo bagatelizowali problem. Ostatecznie jednak zdecydowano się na specjalistyczne badania. Ich wstępne wyniki już na początku roku ujawnił Jarosław Dworzański, marszałek województwa.
- Kontrowersje, które budzi sprawa akustyki w operze nie są związane z wadliwym projektem, lecz z faktem, że kierownictwo instytucji pierwszy raz miało do czynienia z tak wysokimi technologiami - mówił marszałek.
Pełne wyniki mieliśmy poznać pod koniec stycznia. Tak się nie stało.
- To był termin szacunkowy - mówi Magdalena Kleban, rzeczniczka opery. Dodaje, że najważniejsza jest jakość raportu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?