Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OiFP: Nowe organy już są. Największe w Polsce

Marta Gawina
Białostocka opera to bardzo ciekawy obiekt, mocno nowatorski, ale przyszłościowy – uważa Dariusz Zych z pracowni Zych Zakłady Organowe w Wołominie. Do Białegostoku przywiózł największe elementy organów.
Białostocka opera to bardzo ciekawy obiekt, mocno nowatorski, ale przyszłościowy – uważa Dariusz Zych z pracowni Zych Zakłady Organowe w Wołominie. Do Białegostoku przywiózł największe elementy organów. Wojciech Oksztol
Białostocka opera była dla nas pewnym wyzwaniem. Po raz pierwszy wykonaliśmy instrument do sali filharmonicznej - mówi Dariusz Zych z pracowni Zych Zakłady Organowe w Wołominie. Razem ze swoimi pracownikami rozpoczął montowanie organów w nowym gmachu przy ul. Kalinowskiego.

Do budowanego obiektu Opery i Filharmonii Podlaskiej przyjechały na razie największe i najcięższe elementy instrumentu.

- To był dobrze załadowany tir. Przywieźliśmy ze sobą wiatrownice, skrzynie piszczałkowe, w które będą później zamontowane piszczałki w dwóch warstwach. Na dole drewniane, na górze metalowe. Wszystko będzie koloru granatowego - wyjaśnia Dariusz Zych.

Jego pracownia organowa jest jedną z najbardziej znanych w Polsce. Istnieje od 1967 roku. Do tej pory wykonała około 70 instrumentów, przede wszystkim do świątyń, w tym największe w Polsce ograny, które znajdują się w Licheniu.

Białystok jako pierwszy zamówił organy do sali filharmonicznej - koncertowej.

- To będzie jeden z największych instrumentów w kraju. To organy na 61 głosów, czyli jakby osobnych instrumentów - wyjaśnia przedstawiciel wołomińskich zakładów.

W gmachu przy ul. Kalinowskiego jest od poniedziałku. Razem z nim przyjechało dziewięciu pracowników. Już rozpoczęli pracę przy montażu instrumentu. W Białymstoku będą trzy tygodnie. Potem krótka przerwa urlopowa i we wrześniu ekipa Dariusza Zycha znów odwiedzi nasze miasto.

- Na bieżąco będziemy przywozić kolejne, drobniejsze już elementy, na przykład piszczałki, transformatory. Montaż potrwa kilka miesięcy. Ostateczny termin zakończenia naszej pracy mija w maju przyszłego roku - dodaje specjalista.
Także dopiero w przyszłym roku rozpocznie się strojenie instrumentu. Najpierw muszą zakończyć się wszystkie prace budowlane, by była już pełna akustyka obiektu. Strojenie będzie nadzorował prof. Andrzej Chorosiński.

Organy do nowej opery kosztują ponad trzy miliony złotych.

Sam obiekt ma zostać oddany do użytku za rok. Według harmonogramu, pierwszy koncert zostanie zagrany we wrześniu 2012 roku.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny