Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OiFP. Ewa Iżykowska-Lipińska zrezygnowała ze stanowiska dyrektora opery. Zdecydowały względy osobiste

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
18.09.2019 Ewa Iżykowska-Lipińska ogłasza swój program szefowania Operze i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiemu Centrum Sztuki
18.09.2019 Ewa Iżykowska-Lipińska ogłasza swój program szefowania Operze i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiemu Centrum Sztuki Anatol Chomicz
Opera i Filharmonia Podlaska - Europejskie Centrum Sztuki została bez dyrektora. Takie słuchy pojawiały się w całej Polsce od kilkunastu dni. W niedzielę po południu wspomniał o tym na Facebooku Jarosław Dworzański, radny KO sejmiku województwa podlaskiego. "Misja Pani Dyrektor dobiegła końca" napisał były marszałek województwa.

AKTUALIZACJA: Pani prof. Ewa Iżykowska-Lipińska złożyła rezygnację z funkcji Dyrektora Naczelnego i Artystycznego Opery i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiego Centrum Sztuki im. S. Moniuszki w Białymstoku z dniem 30 listopada 2020 r. Powodem rezygnacji są względy osobiste - poinformowała w poniedziałek rano Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego.

Prawdopodobnie już dziś poznamy los jaki czeka w najbliższych tygodniach, a może i miesiącach Operę i Filharmonię Podlaską - Europejskie Centrum Muzyki. Od kilku tygodni w instytucji nie było fizycznie dyrektor Ewy Iżykowskiej-Lipińskiej. Właśnie miała wrócić ze zwolnienia, ale w niedzielę po południu były marszałek województwa podlaskiego ujawnił na swoim Facebooku, że do powrotu nie dojdzie.

zatroskany z wiadomych względów o przyszłość flagowej instytucji naszej regionalnej kultury ze zdziwieniem przyjąłem informację, że misja Pani Dyrektor dobiegła końca. Było krótko ale burzliwie

napisał Jarosław Dworzański, dziś radny sejmiku z KO.

Tą nominacją wyrządzono młodej, walczącej o swoją pozycję w świecie kultury instytucji wielką krzywdę /samej zainteresowanej zresztą też

ocenia Dworzański.

Aby być wirtuozem dyrektorem nie wystarczy być wirtuozem...artystą

skwitował Dworzański.

Co się stało w operze?

Prof. Ewa Iżykowska-Lipińska zniknęła z widoku po wypadku, jaki miał miejsce podczas próby wznowieniowej do spektaklu "Doktor Żywago".

Najpierw, zdaniem ściągniętych z całej Polski artystów, dyrektor nie chciała się z nimi spotkać.

Chcieliśmy wiedzieć, kiedy podpisze z nami umowy

- opowiadali prosząc o anonimowość.

Pech prześladował próby. W środę, tuż przed wznowieniem, w dodatku w zmienionej "pandemicznej" formule doszło do wypadku.

- Jedna z najlepszych tancerek w kraju zerwała sobie mięsień i na noszach trafiła na SOR, Po tym wypadku stwierdziliśmy, że trzeba iść do pani dyrektor i zapytać, co dalej mamy robić. ... Tyle że pani dyrektor zabarykadowała się u siebie w gabinecie i nie chciała otworzyć nikomu. Inspicjent zdecydował, że trzeba wezwać policję.

opowiadali nasi informatorzy.

I rzeczywiście - policja pojawiła się po godz. 20 w gmachu opery.

- Okazało się, że podłożem interwencji były sprawy pracownicze -

stwierdził Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

Kiedy informacje wyciekły do mediów, zainterweniował Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego, które jest instytucją prowadzącą operę.

W związku z sytuacją w Operze i Filharmonii Podlaskiej, Zarząd Województwa Podlaskiego podjął wszelkie niezbędne kroki, mające na celu jej wyjaśnienie. Trwający w OiFP od sierpnia br. audyt został wczoraj (22.10), w trybie pilnym rozszerzony o kwestie związane z zatrudnieniem artystów, a prowadzący go audytorzy wystąpili o dokumenty, dotyczące bezpośrednio tej sprawy. Również wczoraj (22.10) marszałek Artur Kosicki spotkał się z przedstawicielami artystów, którzy mieli być zaangażowani do występu w spektaklu „Doktor Żywago”.

poinformowała media Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Podlaskiego.

Jeśli potwierdzą się informacje dotyczące braku zatrudnienia artystki poszkodowanej w wypadku, Zarząd Województwa Podlaskiego wyciągnie zdecydowane konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za tę sytuację, ponieważ nie ma i nie będzie przyzwolenia na tego typu praktyki w jednostkach podlegających Samorządowi Województwa Podlaskiego.

zapowiedział za pośrednictwem rzeczniczki Kosicki. Wkrótce po tej korespondencji dyrektor Ewa Iżykowska-Lipińska wyjechała z Białegostoku.

Od połowy listopada w całej Polsce w środowisku artystycznym plotkowano o odejściu dyrektor z opery. Próbowaliśmy dowiedzieć się w tym czasie o wyniki audytu, jednak marszałek Artur Kosicki twierdził, że nie został zakończony. Prawdopodobnie wnioski po audycie ogłosi już dziś, 23 listopada 2020 roku. Tak przynajmniej zapowiadał.

Jak prof. Ewa Iżykowska-Lipińska została dyrektorem opery

Prof. Ewa Iżykowska-Lipińska wygrała konkurs na to stanowisko i została powołana przez zarząd województwa podlaskiego na cztery sezony artystyczne - od 1 września 2019 do 31 sierpnia 2023 r.

W konkursie pokonała czworo kandydatów. Byli to:

  • śpiewaczka, dziennikarka Regina Gowarzewska - Griessgraber;
  • były dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi Paweł Gabara,
  • Zbigniew Dębko (niedawno zrezygnował z pracy jako dyrektor Sokólskiego Ośrodka Kultury)
  • ówczesny dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej Damian Tanajewski

Nowa dyrektor miała ambitne plany. Obiecywała do końca 2019 roku rozwiązać problemy z akustyką głównej sali przy Odeskiej, ale też powołać Studio Operowe, wiosną 2020 roku wystawić operę „Eugeniusz Oniegin”, a przyszłości chciałaby z całą ekipą opery wyprodukować serial telewizyjny dziejący się w przestrzeni budynku. Planowała też organizację festiwalu operowego w Białymstoku. Część planów pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Warto przy tym podkreślić, że dzięki wsparciu zarządu województwa, mimo że opera była od marca w lockdownie, jej pracownicy dostawali pełne wynagrodzenia.

Nie wiadomo, jaka jest obecnie kondycja finansowa Opery i Filharmonii Podlaskiej. Tuż po powołaniu na dyrektorkę OiFP Iżykowska-Lipińska informowała, że instytucja ta jest zadłużona jest na ok. 7 mln zł.

Do tej pory nie było w operze oficjalnego zastępcy pani dyrektor. Nie wiadomo zatem, kto może pokierować instytucją do czasu ewentualnego ogłoszenia konkursu na nowego dyrektora OiFP.

Teraz oglądasz: Nadanie operze i filharmonii podlaskiej imienia Stanisława Moniuszki 05.10.2019

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny