Wysłaliśmy pismo do firmy, która opiekuje się tą zielenią, żeby rozpoczęli wymianę bukszpanów - mówi Andrzej Karolski, szef departamentu ochrony środowiska. - Oni mają ustalić konkretny termin. Zależy to tylko od tego, czy zdobędą rośliny, bo ta odmiana jest trudno dostępna w Europie.
Bukszpany w ogrodowym salonie, czyli na tyłach pałacu, nie przyjęły się najlepiej. Już po posadzeniu chorowały, sytuacji nie poprawiła też bardzo mroźna zima. To sprawiło, że niektóre rośliny, które miały utworzyć ozdobny żywopłot zupełnie uschły, a inne źle wyglądają. Szacunki urzędników od zieleni wskazują, że może to dotyczyć nawet połowy roślin.
Włącz się do naszej akcji "Czytam, więc ...". Do wygrania nagrody!
Miasto zażyczyło więc sobie, by firma za nie odpowiedzialna, po prostu wymieniła sadzonki. Jeśli uda się je znaleźć, to nowe nasadzenia odbędą się jeszcze w maju. Być może prace będą prowadzone etapami.
- Chcemy, by wymienione zostały nie tylko te uschnięte, ale również słabe czy rachityczne - podkreśla Karolski. - Zamawialiśmy rośliny zdrowe i dorodne, więc te, które nie spełniają tych warunków, muszą zostać usunięte.
To niejedyne miejsce w mieście, gdzie właśnie odbywają się nasadzenia.
Przy Akcencie, w miejscu, gdzie wcześniej rosły topole, teraz zostały posadzone klony. W sumie jest ich ponad 50. Takie było zalecenie wojewódzkiego konserwatora zabytków, pod którego nadzorem znajduje się ten teren.
- Drugą partię tych klonów posadzimy jesienią - zapowiada Andrzej Karolski.
Wokół został też założony nowy trawnik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?