Ogrodniczki: Piknik militarny w żwirowni

Pierwszy Piknik Militarny odbył się rok temu w 180. rocznicę bitwy pod Kopną Górą.

Zainteresowanie imprezą przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Przejechało na nią 15 tys. osób. Dlatego między 7 a 10 czerwca jest planowany drugi taki piknik.

- Taka impreza to przede wszystkim doskonała promocja naszej gminy. Chcemy, by stała się ona lekcją historii i podróżą w czasie. Piknik ma zainteresować bogatymi dziejami Wojska Polskiego oraz kształtować postawy patriotyczne - podkreśla Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

Piknik ma się odbyć w żwirowni w Ogrodniczkach. Nie zabraknie inscenizacji historycznych przygotowanych przez grupy rekonstrukcyjne z całej Polski.

Organizatorzy, czyli gmina Supraśl, Towarzystwo Inicjatyw Społecznych "Czemu By Nie", Muzeum Wojska Polskiego oraz Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Białymstoku liczą na przybycie 30 tysięcy gości.

- Mamy już patronat Ministerstwa Obrony Narodowej. Staramy się też o patronat prezydenta Bronisława Komorowskiego - mówi Wojciech Hernik, prezes Towarzystwa Inicjatyw Społecznych "Czemu By Nie".
Natomiast w dawnej, carskiej szkole w Ogrodniczkach będą się odbywały lekcje najnowszej historii Polski. Będą to zajęcia terenowe. Dzieci założą mundury, hełmy oraz maski przeciwgazowe. Będą mogły też wejść do czołgu, bunkrów czy też do okopów. - Chcemy, by poczuły one z bliska historię. To coś innego, niż oglądanie eksponatów w muzeum - podkreśla Wojciech Hernik.

Tym bardziej, że towarzystwo otrzymało z Ministerstwa Obrony Narodowej ciekawy sprzęt militarny. Są to sprawne transportery, agregaty i namioty wojskowe.

Najpierw jednak trzeba wyremontować budynek. W nieodpłatną dzierżawę przekazali go Towarzystwu suprascy radni. - Chcemy odnowić elewację, zmienić dach - wylicza Wojciech Hernik.

Prace remontowe są kosztowne. Sponsorzy podarowali materiały budowlane. Towarzystwo zamierza też ubiegać się o unijne dofinansowanie.

Na terenie dawnej szkoły w Ogrodniczkach ma bowiem powstać park edukacyjno-militarny. W środku ma być też sala multimedialna oraz konferencyjna. - Wspólnie z radnym z Ogrodniczek, który ma bardzo interesujące zbiory zdjęć oraz rzeczy związanych z tym miejscem, chcemy stworzyć wystawę poświęconą historii szkoły oraz tej miejscowości.