Ogólnopolska Federacja Młodych sprawdziła stan podlaskiej edukacji zdalnej

By dowiedzieć się, jak ich rówieśnicy radzą sobie z trwającym już rok z małą przerwą nauczaniem zdalnym, członkowie Ogólnopolskiej Federacji Młodych, stworzyli i pod koniec stycznia rozesłali po podlaskich szkołach ponadpodstawowych specjalną ankietę.

Zawarte w niej pytania dotyczyły odczuć uczniów związanych z nauką zdalną, preferowanego terminu powrotu do szkół oraz opinii uczniów o zmianach w maturze wprowadzonych przez rząd. Jej twórcy chcieli też poznać metody, jakie stosują nauczyciele podczas zajęć online, a także dowiedzieć się, z jakimi przedmiotami są największe trudności.

Autorom ankiety udało się dotrzeć do 709 uczniów z 63 podlaskich szkół. Większość z nich była z Białegostoku. Na pytania odpowiedziało też sporo młodych ludzi z z Suwałk, Wysokiego Mazowieckiego i z Łomży.

- Ta duża liczba odpowiedzi pokazuje, że uczniowie chcą być słyszani w debacie publicznej. Chcą zabierać głos - podkreśla Mateusz Feszler, koordynator województwa podlaskiego Ogólnopolskiej Federacji Młodych.

Jak przyznają twórcy ankiety, jej wyniki pokazują, że podlascy uczniowie chcieliby już wrócić do swoich szkół. Za nauką stacjonarną było ponad 50 proc. badanych.

- Chcą jednak odpowiedzialnego powrotu do szkoły, by był nie zagrażał on życiu i zdrowiu zarówno nauczycieli jaki i ich rówieśników - przyznaje Bartosz Szolc z Ogólnopolskiej Federacji Młodych.

Większość biorących udział w ankiecie uczniów, poziom nauczania zdalnego oceniła na trzy (33,7 proc.) lub cztery (32,6 proc.) w pięciostopniowej skali. Wyniki wskazują też na to, że młodzi ludzie mają obecnie największy problem z przedmiotami matematycznymi (64,7 proc.) Po przenalizowaniu ankiet okazuje się również, że w przypadku zdecydowanej większości badanych, nauczyciel prowadzi naukę zdalną za pośrednictwem platformy komunikacyjnej, takiej jak Microsoft Teams czy Google Meet (81,7 proc.).

Co istotne, aż 73 proc. badanych stwierdziło, że poziom nauczania zdalnego jest niższy niż podczas zajęć tradycyjnych.

- Podczas nauki zdalnej wielu uczniów mierzy się z izolacją społeczną, brakiem chęci do nauki, a także brakiem kontaktu z nauczycielami czy rówieśnikami - podkreśla Szolc. - Zwracamy się zarówno do nauczycieli, jak i do rodziców, by podjąć jakąś formę dialogu, by skupić się na młodzieży i patrzeć na jej problemy. Bo to są problemy, które tworzą potem przyszłość młodego człowieka.

Członkowie federacji przygotowali raport podsumowujący wyniki ankiety. Trafi on do podlaskich szkół, do kuratorium, a także do Ministerstwa Edukacji i Nauki.

W to ostanie miejsce zostanie wysłany także skierowany do wiceministra Dariusza Piontkowskiego list. Poruszą w nim o dwie kwestie. Pierwsza dotyczyć będzie matur próbnych

- Z naszych ankiet wynika, że uczniowie klas maturalnych boją się o swoje przygotowanie do matury. Chcemy zapytać pana ministra, czy te próbne, powinny być ocenianie przez nauczycieli. Centralna Komisja Egzaminacyjna zaleca, by tego nie robić. Natomiast z większości szkół słyszymy głosy, ze oceniane jednak będą - mówi Mateusz Feszler.

Drugie pytanie dotyczy tego, czy nauczyciele mają prawo wymagać korzystania z kamerek w czasie lekcji online.

Zobacz też: