Ofiara wody to 56 - letni oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zanim doszło do tragedii był w pobliskim hotelu.
Zgłoszenie oficer dyżurny radomskiej straży pożarnej dostał około godziny godzinie 20. Na miejsce pojechała grupa strażackich nurków była też policja i pogotowie.
Z naszych informacji wynika, ze w pobliskim hotelu była grupa funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dwóch z nich wyszło w pewnym momencie na zewnątrz. 56 - latek wszedł do wody od strony ulicy Bulwarowej i zaczął płynąć. W pewnym momencie zniknął z oczu drugiego z mężczyzn.
Policjanci przeczesywali brzegi i najbliższą okolicę zalewu. Nikt nie widział bowiem momentu, w którym 56 - latek poszedł pod wodę. Była nadzieja, że udało mu się wydostać na brzeg. Do wody zeszli strażacy ze specjalnej grupy wodno - nurkowej. Po około godzinie znaleźli ciało mężczyzny.
To, że w zalewie utonął oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdza jej rzecznik podpułkownik Maciej Karczyński.
- Wczoraj doszło najprawdopodobniej do nieszczęśliwego wypadku, w którym zginął nasz funkcjonariusz. Zdarzenie nie miało związku z wykonywaniem zadań służbowych - informuje Maciej Karczyński. - Z uwagi na fakt, iż takie sytuacje są ogromną tragedią dla rodziny oraz z uwagi na fakt prowadzenia takich postępowań przez prokuraturę, Agencja nie udziela żadnych informacji.
O okolicznościach zdarzenie nie informuje też radomska policja.
- Trwa wyjaśnianie sprawy. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Na ten moment to wszystko, co możemy powiedzieć - mówi Justyna Leszczyńska z biura do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?