Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oferta komunijna: przyjęcie, kino 3D i iluzjonista

Magdalena Szymańska [email protected] Fot. A. Chomicz
Organizowaliśmy przyjęcia komunijne od kilkunastu do nawet siedemdziesięciu gości – mówi Elżbieta Lenczewska z restauracji Venessa
Organizowaliśmy przyjęcia komunijne od kilkunastu do nawet siedemdziesięciu gości – mówi Elżbieta Lenczewska z restauracji Venessa
Coraz więcej firm zajmuje się organizowaniem przyjęć komunijnych. Wynajmuje się już nie tylko miejsce w restauracji, ale cały lokal. – Gościom przyjęć komunijnych, rezerwujemy na wyłączność ogródek i parking – mówi Dariusz Darangowski, manager restauracji Zappa w Białymstoku. – Oprócz tego zapewniamy dekoracje stołów i lokalu, pięć potraw gorących, dwanaście rodzajów zimnych przekąsek, napoje zimne, kawę, herbatę, owoce i ciasta.

Na zorganizowanie przyjęcia komunijnego w lokalu, choć często jest ono o kilkaset złotych droższe, niż obiad w domu, decyduje się coraz więcej osób.

– Imprezę komunijną córki zaplanowałam w restauracji – mówi Bożena Zadykowska. – Będzie mnie to kosztować około dwóch tysięcy złotych. Salę zarezerwowałam na początku grudnia.

W białostockich restauracjach za uroczysty obiad trzeba zapłacić od 80 do 120 złotych za osobę. Jednak zanim podejmiemy decyzję co do wyboru lokalu, musimy się zorientować, czy są jeszcze wolne miejsca.

– Termin najlepiej jest zarezerwować od razu po pierwszym spotkaniu, na którym rodzice dowiadują się o dacie komunii – mówi Elżbieta Lenczewska z restauracji Venessa w Białymstoku.

Czyli najprościej mówiąc we wrześniu lub w październiku. Osoby, które zostawiły rezerwację sali na ostatnie miesiące mogły się więc bardzo rozczarować.

Jeśli chodzi o liczbę gości, to zależy ona od grubości  portfela.

Zobacz: Komercyjna Komunia Święta

– Przeważnie są to przyjęcia dla kilkunastu, do trzydziestu osób – mówi Beata Lewandowska z hotelu Trio. – Na jednej sali odbywa się kilka imprez komunijnych na raz, podobnie jak na balu sylwestrowym.

Jednak, jak zapewniają właściciele restauracji, są i tacy rodzice, którzy organizują przyjęcie nawet na siedemdziesiąt osób.

Ale na jedzeniu oferta firm się nie kończy. Organizatorzy coraz bardziej dbają o to, żeby ich klienci, ci mali i duzi, byli zadowoleni i wracali do nich z kolejnymi zleceniami.

– Dla dzieci mamy kino 3D, iluzjonistę, zwierzątka w ogródku, a także zabawy zręcznościowe – mówi Dariusz Darangowski.

Nic więc dziwnego, że z roku na rok coraz więcej lokali gastronomicznych decyduje się na organizowanie przyjęć komunijnych, które coraz bardziej przypominają wesela.

– Komunia w lokalu jest przede wszystkim bardzo wygodna – mówi Bożena Zadykowska. – W lokalu dbają o jedzenie, kelnerzy podadzą, posprzątają. Są też osoby odpowiedzialne za zabawę z dziećmi. Wtedy rodzice mogą spokojnie zjeść czy porozmawiać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny