Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszkodowanie za błędy medyczne. Stowarzyszenie Primum Non Nocere walczy o prawa pacjentów.

(uz)
W polskim systemie jest tak, że wgląd do dokumentacji medycznej ma tylko pacjent lub jego rodzina, jeśli ma pełnomocnictwo – mówi dr Adam Sandauer. – Gdy pacjent umiera, to jego rodzina nie może nawet zajrzeć do dokumentacji.
W polskim systemie jest tak, że wgląd do dokumentacji medycznej ma tylko pacjent lub jego rodzina, jeśli ma pełnomocnictwo – mówi dr Adam Sandauer. – Gdy pacjent umiera, to jego rodzina nie może nawet zajrzeć do dokumentacji. Fot. Wojciech Oksztol
Stowarzyszenie Primum Non Nocere walczy o prawa pacjentów. Co roku jest nawet 30 tysięcy spraw sądowych, w których poszkodowani walczą o odszkodowania za błędy spowodowane przez lekarzy

Jestem po operacji kręgosłupa i czeka mnie jeszcze jedna - mówi Elżbieta Makarewicz, która od grudnia należy do Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere. - Być może w moim przypadku też jest błąd lekarski. Miałam być operowana na dwóch poziomach, a zrobiono tylko jeden. U innej pacjentki miał być jeden poziom, a zrobiono dwa. Nie wiem, jak to się stało. Być może pomylono rezonanse.

Potem lekarze tłumaczyli, że podczas zabiegu okazało się, że jego zakres może być mniejszy. Teraz potrzebna jest jednak kolejna operacja - tego drugiego poziomu.

Jednak w większości przypadków procesy sądowe w sprawie błędów medycznych zostają nierozstrzygnięta ze względu na brak wystarczających dowodów.

Odszkodowania za błedy medyczne ciężko dostać

- Takie sprawy wygrywa kilkaset osób rocznie i to po wielu latach walki - mówi dr Adam Sandauer, honorowy przewodniczący i założyciel stowarzyszenia. - W sprawach nierozstrzygniętych i tak poszkodowani już pacjenci zostają dodatkowo obciążeni różnego typu kosztami. Czasem sięgają one nawet 17 tysięcy złotych. Taka kwota może pogrążyć każdego.

Wczoraj w Białymstoku, z okazji Światowego Dnia Chorego, stowarzyszenie Primum Non Nocere, zorganizowało konferencję prasową. Jej przedstawiciele odnieśli się między innymi do nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, nad którą pracuje Ministerstwo Zdrowia.

Jeden z jej zapisów mówi o powołaniu komisji do orzekania o błędach medycznych. Miałyby one skrócić czas dochodzenia odszkodowań przez pacjentów i ich rodziny. Sprawę rozpatrywałyby w ciągu trzech miesięcy. Za udowodnioną szkodę na zdrowiu można byłoby otrzymać do 100 tysięcy złotych, a za zgon pacjenta maksymalnie 300 tysięcy złotych. Warunkiem jest jednak zrzeczenie się prawa do wystąpienia o odszkodowanie na drodze sądowej

- Takie komisje staną się pseudosądami, które będą dawać pseudoodszkodwania - uważa dr Adam Sandauer. - Tu nie chodzi o ułatwienia dla pacjentów, ale o zabezpieczenie interesów państwa i szpitali. To jest zamykanie drogi sądowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny