Agnieszka Rzeszewska wystosowała interpelację na wystąpienia Tadeusz Truskolaskiego, które wygłosił podczas odsłonięcia skweru im. Pawła Adamowicza 25 września 2020 roku. Mówił, że zamordowany prezydent Gdańska miał wschodnią duszę i wschodnie korzenie: mama z Łap, tata z Wilna.
Czytaj też: Prezydent Gdańska: Białostoczanie, na skwerze śp. Pawła Adamowicza, uśmiechajcie się do siebie nawzajem
Radna dociekała w interpelacji, czy obok włodarzy miast kojarzonych z Platformą Obywatelską, kierując się zasadą pluralizmu, prezydent zaprosił też innych prezydentów miast? Według jakiego klucza dobierano gości? Jakie były merytoryczne względy nadania skwerowi – powszechnie kojarzonemu przez białostoczan jako plac Ludwika Zamenhofa - imienia śp. Pała Adamowicza? Czy do nadania skwerowi imienia konkretnej osoby wystarczy w Białymstoku posiadanie wschodniej duszy? W jaki sposób została ona zweryfikowana w przypadku Pawła Adamowicza, skoro urodził się w 1965 roku w Gdańsku. Czy bywał, ile razy i w jakich okolicznościach w Białymstoku?
Agnieszka Rzeszewska pytała też o koszty uroczystości poniesione przez miasto i dlaczego podczas nich odgrodzono plac barierkami i na czyj wniosek.
Czytaj też: **Czytaj też: Skwer im. Pawła Adamowicza w Białymstoku. PiS i radny niezależny Maciej Biernacki byli przeciw**
Radnej odpowiedział z upoważnienia prezydent sekretarza miasta Przypomniał , że dyskusja nad pomysłem nazwania skweru odbyła się na czerwcowej sesji.
- Dlatego pytanie o merytoryczne podjęcia uchwały, cztery miesiące po sesji, uważam za mocno spóźnione i skierowane do niewłaściwego adresata – napisał Krzysztof Karpieszuk. - Prezydent miasta zrealizował bowiem zapisy aktu prawa miejscowego.
Pytanie o dobór gości na uroczystość uznał za obarczone sugestią o stosowanie klucza partyjnego.
- Jest to co najmniej niezręczne, że tym bardziej że wszyscy białostoccy radni bez względu na przynależność partyjną czy klubową, otrzymali na nią imienne zaproszenie – napisał sekretarz.
Ubolewał, że radna z niego nie skorzystała
- Była to doskonała okazja, by swoim zachowaniem wcielić w życie słowa prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedziane po ponownym wyborze . Andrzej Duda poprosił Polaków 12 lipca, by potrafili zez sobą rozmawiać. Żałuję, że nie skorzystała Pani z okazji, by wznieść się ponad podziały i oddać cześć i szacunek jednemu najznamienitszych polskich samorządowców – puentował sekretarz.
Dodał, że osobisty udział prezydentów największych polskich miast podkreślił znaczenie Białegostoku, którego radni jako jedni z pierwszych w kraju przyjęli uchwałę upamiętniającą w przestrzeni publicznej byłego prezydenta Gdańska.
Poinformował, że nie ma żadnych przepisów, które by stanowiłyby, że patron, skweru, placu, ulicy powinien być bezpośrednio, osobiście związany z miastem.
- Co wtedy z takimi nazwami jak Rynek Kościuszki, ul. Mieszka I czy Św. Ojca Pio – pytał sekretarz.- Gdybyśmy nazywali ulice tylko nazwiskami sławnych mieszkańców lub gości naszego miasta, mielibyśmy ograniczony dosyć zasób nazw.
Łączne koszty uroczystości kosztował 9257.
- Pytanie o celowość odgrodzenia placu jest niezrozumiała w czasie pandemii – podkreślił sekretarz. - Wymagają tego stosowne przepisy regulujące organizację publicznych uroczystości w czasie pandemii.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?