Odsłonięcie pomnika żołnierzy armii napoleońskiej poległych i zmarłych w latach 1812-1813 (zdjęcia)

W sobotę 6 sierpnia w miejscowości Pobikry w gminie Ciechanowiec z udziałem władz gminy, zaproszonych gości z Francji i Niemiec oraz mieszkańców odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika żołnierzy Armii Napoleońskiej. Po przegranej kampanii rosyjskiej z lat 1812-1813 niedobitki tej formacji przez następne lata próbowały wracać w swoje rodzinne strony. Wielu z nich na zawsze pozostało na podlaskiej ziemi. Odsłonięty właśnie pomnik ma to upamiętniać.

W Pobikrach mieścił się szpital polowy, w którym zmarło co najmniej 365 żołnierzy pochowanych we wspólnym grobie za wsią. Pozostałe w pamięci mieszkańców miejsce pochówku na początku XX wieku oznaczono krzyżem, który z czasem uległ zniszczeniu.

Władze gminy, przy pomocy Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa wzniosły - granitowy obelisk z tablicą w trzech językach: polskim, francuskim i angielskim.

- Żeby śmiało patrzeć w przyszłość trzeba dobrze znać swoją historię dlatego dobrze się stało że spotykamy się w miejscu, gdzie upamiętniono grób żołnierzy napoleońskich. Nszym obowiązkiem jest pielęgnowanie takich miejsc – podkreślał w swoim przemówieniu marszałek Jerzy Leszczyński. - Wspólnej Europie potrzeba pokoju, współpracy. Dlatego cieszę się z naszego dzisiejszego spotkania, z tego że samorządy współpracują między sobą. Dobrze, że taka międzynarodowa współpraca odbywa się na różnych szczeblach. Jako województwo podlaskie staramy się urzymywać kontakty z Europą zachodnią ale i sąsiadami ze wschodu.

Z historii. Wyprawa Napoleona I na Moskwę była początkiem końca jego dominacji w Europie. Wielka Armia, która w czerwcu 1812 roku liczyła ponad 400 tysięcy, zmalała do 10% tej liczby. Napoleon stracił łącznie w Rosji ok. 580 tys. żołnierzy z tego ok. 200 tys. zabitych, ok. 180–190 tys. dostało się do niewoli, ok. 130 tys. zdezerterowało i ok. 50 tys. uciekło z frontu. Uciekinierów w większości ukryli Rosjanie (chłopi, mieszczanie, szlachta). Z 47 tys. Gwardii Cesarskiej, która weszła do Rosji, po pół roku pozostało około kilkuset. Napoleon stracił także 1200 armat.