Ustawione przed przejazdem znaki informują o objeździe i zakazie ruchu pieszego. Hajnowianie narzekają, gdyż powoduje to spore utrudnienia. Na torach pracuje wielu ludzi i ciężki sprzęt.
- Likwidujemy strażnicę przejazdową a obsługę przenosimy na nastawnię wykonawczą.- wyjaśnia Roman Bołbot, naczelnik Sekcji Eksploatacji Drogowej w Hajnówce Zakładu Linii Kolejowych w Białymstoku.
Remont skończyć się ma na początku tego tygodnia i do tego czasu piesi muszą sobie jakoś radzić. Całkiem dobrze idzie to młodym i sprawnym osobom, ale starszym dużo gorzej.
- Nie jestem w stanie przejść przez kamienie na torowisku. Żeby przedostać się na drugą stronę przejazdu musiałam cofać się aż do wiaduktu - żali się starsza pani. - Mam ponad 80 lat i taka droga to dla mnie za dużo.
Rzeczywiście, po zamknięciu przejazdu najbliższe dozwolone przejście przez tory znajduje się dopiero na wiadukcie, a ten oddalony jest o około 500 metrów. Dla niczego niespodziewającej się staruszki była to przykra niespodzianka.
Także kierowcy mają sporo drogi do nadłożenia - niektórzy żeby dojechać do pracy w pobliskiej Mleczarni czy Wodociągach muszą okrążać całe miasto i tory przecinać dopiero za rondem Jana Pawła II przy kościele.
- Robię wszystko, żeby niewykorzystane przez inne jednostki fundusze w Polskich Liniach Kolejowych w centralnej Polsce, przed końcem roku trafiły do Hajnówki - wyjaśnia powód nietypowego terminu prac Roman Bołbot. - Chciałbym prowadzić prace w sezonie, ale często tylko w ten sposób udaje się coś zrobić. Robimy wszystko, aby prace trwały jak najkrócej i były najmniej uciążliwe.
W trakcie remontu poprawiona zostanie nawierzchnia na przejeździe, usunięty nieczynny tor do dawnego GS-u i - co się z tym wiąże - zmniejszony będzie obszar zamykany szlabanami. Natomiast prace remontowe na wiadukcie dziś zostaną już zakończone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?