Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddziały szpitalne przy Warszawskiej i Żurawiej w Białymstoku przenoszą się

Marta Gawina
Marta Gawina
W nowym oddziale trwa jeszcze remont. - Ale te dzieci, które miałyby trafić na Żurawią, będziemy przyjmować na inne oddziały - zapewnia dyrektor UDSK Anna Wasilewska.
W nowym oddziale trwa jeszcze remont. - Ale te dzieci, które miałyby trafić na Żurawią, będziemy przyjmować na inne oddziały - zapewnia dyrektor UDSK Anna Wasilewska. Andrzej Zgiet
Tylko do piątku będą przyjmowane dzieci do szpitala przy Żurawiej. Oddział będzie teraz w UDSK. Na Żurawią po nowym roku przeniesione zostaną oddziały USK, które teraz są przy Warszawskiej

To już pewne - oddział pulmonologii dziecięcej, który działał w dawnym szpitalu zakaźnym (dziś wchodzi w skład Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego) przy ul. Żurawiej przestaje działać. Nowy - bliźniaczy oddział powstanie za to w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym. Będzie działał od początku stycznia przyszłego roku. - Jednak już wcześniej będziemy przyjmować, na inne oddziały wszystkie te dzieci, które miałyby trafić na Żurawią - zapewnia prof. Anna Wasilewska, pełniąca obowiązki dyrektora UDSK.

Przeczytaj też: Jak wyjechać do sanatorium

Nowy oddział pulmonologii już jest przygotowywany. Remont trwa właśnie w części kliniki pediatrii i gastrologii dziecięcej na piątym piętrze. Jej kierownik zdecydował się odstąpić część pomieszczeń właśnie nowo powstającej tu pulmonologii. - Oddział z Żurawiej przejmiemy w całości - ze sprzętem, łóżkami i z pracownikami - mówi Anna Wasilewska. I przekonuje, że to dobre rozwiązanie:

- Oddział na Żurawiej nie miał dostępu do dziecięcego OIOM-u i do jakichkolwiek konsultacji. Ordynatorzy tego oddziału wielokrotnie podkreślali, że w takich warunkach boją się pracować - podkreśla. W strukturach UDSK będzie inaczej. Tu w każdej chwili można poprosić o konsultacje lekarza wybranej specjalizacji.

Sprawdź również: Jedziesz do uzdrowiska? Przygotuj więcej pieniędzy

Nowy-stary oddział będzie liczył 20 łóżek. To mniej niż do tej pory było przy ul. Warszawskiej. Ale - jak przekonuje prof. Wasilewska - wystarczy. - To choroby sezonowe. Jeśli w okresie infekcyjnym będą problemy ze zbyt małą liczba miejsc - na ten czas zawiesi działalność część oddziału rehabilitacyjnego.

A na ulicę Żurawią, w miejsce oddziałów dziecięcych, przeniosą się dwa oddziały USK: I Gruźlicy i Chorób Płuc z Pododdziałem Chemioterapii oraz II Gruźlicy i Chorób Płuc - z ulicy Warszawskiej. - To budynek Urzędu Marszałkowskiego. Kończy się nam umowa na wynajem - tłumaczy prof. Janusz Dzięcioł, prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Według niego to korzyść dla pacjentów, którzy przy Warszawskiej nie mieli dostępu do części diagnostyki, np. tomografii czy badań komputerowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny