Nasze półki są puste, jak zawsze o tej porze roku. Krwi brakuje, bo podczas wakacji stali dawcy wyjeżdżają na urlopy, a wypadków jest więcej niż zwykle - mówi dr Joanna Naspińska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.
Chociaż do centrum krwiodawstwa codziennie zgłasza się ok. 100 osób, to krwi cały czas brakuje, bo jeszcze tego samego dnia zostaje przekazana szpitalom na bieżące potrzeby. Aby uzupełnić zapasy, ambulans objeżdża wszystkie miejscowości w naszym województwie. Do Białegostoku wróci w sierpniu.
Dlatego lekarze poszukują dawców w inny sposób. Nakłaniają zakłady pracy, aby zorganizowały punkt oddawania krwi u siebie. Wystarczy dostęp do bieżącej wody i wolne pomieszczenie, w którym stacjonarna ekipa centrum krwiodawstwa będzie mogła przyjmować dawców. Taka akcja odbyła się w tym tygodniu w starostwie i w Wodociągach Białostockich.
Białostoczanie mogą się też zgłaszać do Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Skłodowskiej - Curie od poniedziałku do piątku w godzinach 7 - 14.30. Wystarczy pamiętać, żeby zjeść przedtem lekki posiłek i wziąć ze sobą dowód lub inny dokument tożsamości. Na osłodę po lekkim ukłuciu, dostaniemy słodycze, które uzupełnią nasze zapasy energii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
