Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od pomysłu do firmy, czyli wnioski z programu Startuj w biznesie

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected] Fot. A. Zgiet
Dzięki inwestycji m.in. w bardzo drogie stroje taneczne udało mi się wygrać Mistrzostwa Polski Belly Dance Solo Show – mówiła wczoraj Sylwia Sachajko
Dzięki inwestycji m.in. w bardzo drogie stroje taneczne udało mi się wygrać Mistrzostwa Polski Belly Dance Solo Show – mówiła wczoraj Sylwia Sachajko
Dotacja pozwoliła im pokonać barierę finansową dla rozwoju własnego biznesu. A ani pracy, ani konkurencji zbytnio się nie boją. Wreszcie realizują swoje pasje.

Pod projektami domów chciałam wreszcie zobaczyć swój podpis a nie swojego szefa – opowiada Renata Anna Gwoździej, właścicielka firmy Archinata.

– Taniec był zawsze moją pasją, a zdolności organizacyjne przejawiałam już na studiach ekonomicznych – mówi Sylwia Sachajko, która dzięki dotacji z programu Staruj w biznesie, założyła Podlaską Akademię Aktywności i Rozwoju Osobistego Paaro. – Otwierając własną firmę chciałam udowodnić sobie i innym, że dam radę. Miałam ogromną satysfakcję stawiając własną pieczątkę pod pierwszym rachunkiem.

– Nie mogłem się dostosować do tego, że budzik był zawsze nastawiony na tę samą godzinę – śmieje się Krzysztof Jaroma, kiedyś „etatowiec”, dziś właściciel firmy Designlab zajmującej się grafiką dwu- i trzy wymiarową. A Joanna Dzienisowicz, która projektuje i sprzedaje biżuterię, z dumą informuje, że we wrześniu ubiegłego roku była na branżowych targach w Warszawie już z pod własnym logo – D’Jo. I rozpoczęła nawet współpracę z zagranicą.

Zobacz także. Od pomysłu do firmy z funduszami unijnymi. Dowiedz się więcej.

Wszyscy ci przedsiębiorcy należą do grona 64 osób, które skorzystały z dotacji w ramach projektu Startuj w biznesie realizowanego przez Podlaską Fundacje Rozwoju Regionalnego i Uniwersytet w Białymstoku w oparciu o fundusze unijne z programu Kapitał Ludzki.

 

 

 

Zobacz wideo »

Każda z tych czterech osób mówiła wczoraj, na podsumowaniu efektów programu, że nakręcała ich pasja i marzenia. Ale bez zastrzyku finansowego w postaci dotacji nie mieliby odwagi pójść na swoje.

– Bez dotacji nie byłoby mnie stać na kupno tak nowoczesnegom oprogramowania. A już na pewno nie na początku działalności – ocenia właścicielka Archinaty. A Sylwia Sachajko, wyliczając sukcesy, jakie osiągnęła po zainwestowaniu w sprzęt czy profesjonalne stroje, podkreśla, że zastrzyk finansowy był po prostu szansą na profesjonalizacje jej firmy.

Dzięki projektowi Startuj w biznesie 64 osoby dostały po 40 tysięcy złotych dotacji na rozwój działalności (startowało 666 osób).

– Według wstępnych założeń finalistów miało być tylko 60. Dzięki dobremu zagospodarowaniu pieniędzy, jakie mieliśmy do dyspozycji, udało się pomóc większej liczbie osób nie zmieniając budżetu – podkreśla Bartosz Kulikowski, kierownik projektu z PFRR. Przytacza też wskaźniki dowodzące, że również szkolenia prowadzone podczas realizacji projektu dobrze procentowały.

Zobacz także. Startuj w biznesie - pomoc nie tylko finansowa ale i merytoryczna

Zobacz wideo »

Z analizy przedstawionej przez PFRR wynika, że dotacje poszły przede wszystkim na firmy z branży opieki zdrowotnej (głównie sprzęt stomatologiczny) i inżynieryjnej (na specjalistyczne oprogramowania projektowe).

– Testy porównawcze potwierdziły, że przykładowo wiedza uczestników projektu w zakresie konstruowania biznes planów wzrosła o 200 procent, a na temat marketingu o ponad 260 procent – wylicza Bartosz Kulikowski.

Co ważne, z grona tych 64 firm po roku prowadzenia działalności nie odpadła żadna: – Ponad 94 procent założyło, że będzie funkcjonować pięć lat lub nawet więcej – mówi dr Marian Zalesko z UwB przytaczając wyniki raportu dotyczącego firm uczestniczących w Startuj w biznesie.

Okazało się też, że ludzie startujący w samodzielnym biznesie za główną barierę jego rozwoju uważają niedoinwestowanie. Nie boją się specjalnie konkurencji, ani nie liczą od razu na kokosy ze swojej działalności. Interesuje ich samorealizacja.

– Wyzwaniem jednak jest bycie menedżerem siebie samego – śmieje się Joanna Dzienisowicz. – Łatwiej chyba jest sprzedawać to, co zrobi ktoś inny.

Andrzej Parafiniuk, prezes PFRR, dziękując wczoraj wszystkim tym, którzy uzależnili swoją przyszłość od samych siebie, zachęcał ich do korzystania teraz z innych instrumentów finansowego wsparcia dostępnego w Fundacji.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny