Pod projektami domów chciałam wreszcie zobaczyć swój podpis a nie swojego szefa – opowiada Renata Anna Gwoździej, właścicielka firmy Archinata.
– Taniec był zawsze moją pasją, a zdolności organizacyjne przejawiałam już na studiach ekonomicznych – mówi Sylwia Sachajko, która dzięki dotacji z programu Staruj w biznesie, założyła Podlaską Akademię Aktywności i Rozwoju Osobistego Paaro. – Otwierając własną firmę chciałam udowodnić sobie i innym, że dam radę. Miałam ogromną satysfakcję stawiając własną pieczątkę pod pierwszym rachunkiem.
– Nie mogłem się dostosować do tego, że budzik był zawsze nastawiony na tę samą godzinę – śmieje się Krzysztof Jaroma, kiedyś „etatowiec”, dziś właściciel firmy Designlab zajmującej się grafiką dwu- i trzy wymiarową. A Joanna Dzienisowicz, która projektuje i sprzedaje biżuterię, z dumą informuje, że we wrześniu ubiegłego roku była na branżowych targach w Warszawie już z pod własnym logo – D’Jo. I rozpoczęła nawet współpracę z zagranicą.
Zobacz także. Od pomysłu do firmy z funduszami unijnymi. Dowiedz się więcej.
Wszyscy ci przedsiębiorcy należą do grona 64 osób, które skorzystały z dotacji w ramach projektu Startuj w biznesie realizowanego przez Podlaską Fundacje Rozwoju Regionalnego i Uniwersytet w Białymstoku w oparciu o fundusze unijne z programu Kapitał Ludzki.
Każda z tych czterech osób mówiła wczoraj, na podsumowaniu efektów programu, że nakręcała ich pasja i marzenia. Ale bez zastrzyku finansowego w postaci dotacji nie mieliby odwagi pójść na swoje.
– Bez dotacji nie byłoby mnie stać na kupno tak nowoczesnegom oprogramowania. A już na pewno nie na początku działalności – ocenia właścicielka Archinaty. A Sylwia Sachajko, wyliczając sukcesy, jakie osiągnęła po zainwestowaniu w sprzęt czy profesjonalne stroje, podkreśla, że zastrzyk finansowy był po prostu szansą na profesjonalizacje jej firmy.
Dzięki projektowi Startuj w biznesie 64 osoby dostały po 40 tysięcy złotych dotacji na rozwój działalności (startowało 666 osób).
– Według wstępnych założeń finalistów miało być tylko 60. Dzięki dobremu zagospodarowaniu pieniędzy, jakie mieliśmy do dyspozycji, udało się pomóc większej liczbie osób nie zmieniając budżetu – podkreśla Bartosz Kulikowski, kierownik projektu z PFRR. Przytacza też wskaźniki dowodzące, że również szkolenia prowadzone podczas realizacji projektu dobrze procentowały.
Zobacz także. Startuj w biznesie - pomoc nie tylko finansowa ale i merytoryczna
Z analizy przedstawionej przez PFRR wynika, że dotacje poszły przede wszystkim na firmy z branży opieki zdrowotnej (głównie sprzęt stomatologiczny) i inżynieryjnej (na specjalistyczne oprogramowania projektowe).
– Testy porównawcze potwierdziły, że przykładowo wiedza uczestników projektu w zakresie konstruowania biznes planów wzrosła o 200 procent, a na temat marketingu o ponad 260 procent – wylicza Bartosz Kulikowski.
Co ważne, z grona tych 64 firm po roku prowadzenia działalności nie odpadła żadna: – Ponad 94 procent założyło, że będzie funkcjonować pięć lat lub nawet więcej – mówi dr Marian Zalesko z UwB przytaczając wyniki raportu dotyczącego firm uczestniczących w Startuj w biznesie.
Okazało się też, że ludzie startujący w samodzielnym biznesie za główną barierę jego rozwoju uważają niedoinwestowanie. Nie boją się specjalnie konkurencji, ani nie liczą od razu na kokosy ze swojej działalności. Interesuje ich samorealizacja.
– Wyzwaniem jednak jest bycie menedżerem siebie samego – śmieje się Joanna Dzienisowicz. – Łatwiej chyba jest sprzedawać to, co zrobi ktoś inny.
Andrzej Parafiniuk, prezes PFRR, dziękując wczoraj wszystkim tym, którzy uzależnili swoją przyszłość od samych siebie, zachęcał ich do korzystania teraz z innych instrumentów finansowego wsparcia dostępnego w Fundacji.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?