Ochroniarze wypraszali wolontariuszy z terenu Galerii Białej

ooo jeden z wymienionych sie odezwał...trzepanie, dzielnicowy- rzyczywiscie nie najwyższy polot umysłowy

Wg mnie to jest prawda co pisze Kurier , ale niezupełnie . Otóż byłe tego dnia z córka w Białej ok godz 14 i widzieliśmy dwie dziewczyny z puszka idace swobodnie w wewnatrz i ludzi co wrzucali i itp, jest to fakt . Wobec tego nie wszystko co tam ktos napisał to prawda.
Widziałem i potwierdzamy.

To idź zamelduj dzielnicowemy. I dalej będziesz mógł spokojnie się trzepać przed kompem. Aha i walcz z trądzikiem!!

Ja Owsiakowi nigdy nie dałem i nie zamierzam, bo widziałem parę dobrych lat temu działalność pewnych osobników w Białymstoku: Marcina X. i Rafała X. Oni nawet nie kryli pewnych rzeczy, wręcz się z tym obnosili...

I BARDZO DOBRZE, MIELI PRZECIEŻ ŻEBRAĆ NA ULICACH, CZEKAM AŻ BĘDĄ CHODZIĆ PO DOMACH

I tak powinno być w każdej galerii, ludzie przychodzą tam na zakupy, a żebracy od Owsika polują tam na KASĘ.

Napisałem co przeczytałeś, ale ty piszesz iz zostałem wyproszony, staliśmy przed drzwiami wejściowymi-jak pamiętam zostałem to liczba pojedyńcza, a staliśmy to liczba mnoga czyli mnogo was tam stało. I moze dlatego. Jestem pewien gdybyscie działali na parkingu, lub na ściezkach do Białej nikt by was nie ruszył.
A niestety każda działalność na terenie Galerii/jakiejkolwiek/ wymaga zgody tejże.

o co te bicie piany ?

Wszystko to prawda, ja np. zostałem wyproszony, staliśmy przed drzwiami wejściowymi..

Popieram to co robi Orkiestra........., ale jestem przeciwny natarczywemu "żebraniu" i wygodnictwu wolontariuszy. Sam daje bez namawiania , bo wiem na co idą te i inne zebrane pieniadze, ale denerwuje mnie ustawianie się i zbieranie w centrach handlowych ,pod światyniami czy cmentarzami.
Spotykałem takie sytuacje iz w Galerii X stały grupki zbieraczy co kilka kroków i biegały "pan da, pani do, jak tam dal to nam też choc ........"
To jest obrzydliwe. Po prostu. I uwazam gdyby ludzie zbierali przy wejściach do Galerii -na parkingu nikt by ich nie ganiał, a jak w galerii może zjawiło sie z 10 czy więcej grup to było zamieszanie .

Jak zwykle nikt nie będzie winien. Dyrektor nic nie wie, kierownik zdziwiony, ochroniarz to pracownik innej firmy, jego zwierzchnik też nic nie wie i tak się zamknie ten łańcuszek. Nie dziwię się, że jak napisano w Gazecie Prawnej REAL w Polsce w tym roku idzie do likwidacji. Oby jak najszybciej. Bo skoro nikt nic nie wie to w takiej firmie interes kręcic się nie może.

A jak bylo otwarcie to jak vipkow witali az im zarcie zrobili i legalne lapowki wreczyli, ale jak ludzie zbieraja by pomoc dzieciom to sie zaczyna schody... no w koncu z vipkow jest korzysc, bo galeryjke mozna bylo wybudowac bezstersowo a ci ludzie po co, przeciez tam nikt nigdy ni zachowruje tylko ... od razu umrze, bo nie bedzie mial go kto i czym leczyc... kasa to nie wszystko,

Jakoś w świątyniach (kościołach) nie pozwalają zbierać. Niektórzy księża nie pozwalają też zbierać przed wejściem do kościoła. Odwołanie do Boga w tym przypadku jest jakby niezbyt odpowiednie.

Proś Boga żebyś nigdy nie musiał(a) skorzystać z sprzętu zakupionego przez Orkiestrę ani twoja rodzina.Co za różnica gdzie zbierają pieniądze ważne że na szczytny cel,a co galeria biała to jakaś "światynia"...

[szkoda ze wogle ktoś taki jak ty chodzi do obiektów handlowych na zakupy najlepiej to w niedziele bo wolna gorzej z tymi co pracuja szkoda mi ciebie za to że jesteś takim bez mózgiem uważaj żeby twoje dzieci nigdy nie potrzebowały pomocy pozdrzwiw i rób zakupy w tygodniu dzień święty święcić