Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Augustowa - czekając na wyrok

Jarosław Sołomacha [email protected] tel. 085 748 95 54
Budowa obwodnicy po raz kolejny stanęła w miejscu. Prace trwają tylko przy wiadukcie pod linią kolejową z Białegostoku do Sokółki.
Budowa obwodnicy po raz kolejny stanęła w miejscu. Prace trwają tylko przy wiadukcie pod linią kolejową z Białegostoku do Sokółki.
Liczę, że wreszcie będzie wiadomo, co dalej robić i czy naruszono prawo. Ale cudów się nie spodziewam - mówi Antoni Pełkowski.

Jeżeli Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że wobec braku wariantowania, pozwolenie na budowę nie jest ważne, pewnie podobnie oceni tę sprawę Trybunał - uważa Pełkowski. - Trzeba brać się za robotę, przygotować odpowiednie dokumenty i ponownie starać się o decyzję - dodaje.

Zamieszanie wokół obwodnicy trwa już ponad rok. Budowa drogi ruszyła w lutym 2007 roku. Według pierwotnych planów miała być zbudowana do listopada 2008 roku.

Budujemy, wstrzymujemy. I tak w kółko

Jednak od początku plany budowy obwodnicy Wasilkowa oraz Augustowa oprotestowywali ekolodzy. Sprawą zajęła się także Komisja Europejska i pozwała Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Mimo to prace szły pełną parą, ale pod koniec lipca 2007 roku ówczesny premier Jarosław Kaczyński podjął decyzję o wstrzymaniu prac na obszarze chronionym Natura 2000. Miało to pomóc w wygraniu rozprawy przed Trybunałem przez polski rząd. A ponieważ około 90 procent planowanej drogi leżało w tym obszarze, prace wstrzymano całkowicie. Drogowcy mogli dokończyć tylko wiadukt w pobliżu Świętej Wody.

Kolejne zamieszanie wokół budowanej obwodnicy wywołało rozporządzenie ministra środowiska zmieniające obszary Natury 2000. Obowiązuje ono od połowy października ubiegłego roku. Z rozporządzenia wynika, że większa część obwodnicy Wasilkowa, około trzech z pięciu kilometrów, znalazła się poza obszarem chronionym. Zapaliło to zielone światło dla drogowców.

Dlatego wiosną 2008 roku budowa drogi ruszyła na nowo. Na odcinek od Świętej Wody do torów łączących Białystok z Sokółką wjechał ciężki sprzęt. Dalej prace nie ruszyły. Tam ciągle jest Natura. W ciągu kilku miesięcy drogowcy niemal ukończyli węzeł w pobliżu sanktuarium, na niektórych jezdniach położyli nawet asfalt.
Jednak w sierpniu drogowcy po raz kolejny postanowili wstrzymać budowę obwodnicy Wasilkowa i częściowo Augustowa. Znowu tłumaczyli to możliwością zwiększenia szans na wygranie sporu toczącego się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.

Teraz na obwodnicy prace trwają tylko przy budowie wiaduktu pod torami kolejowymi. Na pozostałym odcinku jest pusto. Ciężki sprzęt został też wycofany. Niedaleko. Większość maszyn modernizuje krajową ósemkę na odcinku z Białegostoku do Katrynki.

Tu jest koszmar

To zdenerwowało mieszkańców miasta. - To nie do pomyślenia, ta obwodnica powinna już być dawno wybudowana - oburzał się Jan Rutkowski.

- Cholera... Tu jest przecież koszmar. Musi być chyba jeszcze kilka ofiar śmiertelnych, to budowa może ruszy - wtórowała mu Barbara Zajkowska.

- Nie mam wątpliwości, że drogę uda się skończyć w tym wariancie, co obecnie. Pytanie tylko kiedy? - zastanawia się Pełkowski. - W przypadku obwodnicy Wasilkowa nikt nie podnosi, że budowa narusza obszar cenny przyrodniczo. Chodzi tylko o to, że naruszono prawo - podkreśla burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny