O. Tadeusz Rydzyk trafi przed sąd! Jest akt oskarżenia. Zarzut dotyczy nieudostępnienia informacji publicznej
Prokuratura po stronie Rydzyka?
Co ciekawe, o. Rydzyk mógł trafić do sądu wcześniej, jednak prokuratura była po jego stronie. Gdy Watchdog złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez redemptorystę, sąd stwierdził, że należy wszcząć postępowanie i przesłuchać zarząd Lux Veritatis. Prokuratura uznała jednak, że w sprawie tej nie widzi znamion przestępstwa i umorzyła sprawę. Tę decyzję uchylił sąd. Sprawa wróciła do prokuratury, ta jednak ponownie nie znalazła podstaw, by wszcząć śledztwo. Przedstawiciele Watchdog Polska nie poddali się i w czerwcu 2020 złożyli subsydiarny akt oskarżenia. Już dwa miesiące później poinformowali, że prokuratura ponownie miesza się do sprawy.
\
Zobacz zdjęcia: Tak mieszka o. Tadeusz Rydzyk w Toruniu
- Radca prawny Adam Kuczyński natknął się na nietypowe pismo prokuratury, w którym domaga się ona skierowania sprawy na posiedzenie celem jego umorzenia, bo, mówiąc po prawniczemu, w sprawie 'brak jest znamion czynu zabronionego', czyli działania oskarżonych były w porządku - poinformowali w sierpniu przedstawiciele Watchdog Polska.
Ostatecznie jednak sprawa trafiła do sądu. Czekamy na pierwsze posiedzenie.