Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy szef PO Damian Raczkowski wydał bankiet. Bez Tyszkiewicza i Dworzańskiego, z Palikotem.

Marta Gawina
Damian Raczkowski świętował zwycięstwo w wyborach na szefa podlaskiej PO
Damian Raczkowski świętował zwycięstwo w wyborach na szefa podlaskiej PO Fot. Anatol Chomicz
Damian Raczkowski świętował zwycięstwo w wyborach na szefa podlaskiej PO. Dla delegatów zorganizował bankiet w hotelu Cristal. Nie dla wszystkich. Zaproszenia nie otrzymał m.in. były przewodniczący regionalnej PO Robert Tyszkiewicz, marszałek województwa Jarosław Dworzański.
Janusz Palikot przyjechał na zaproszenie Raczkowskiego do Białegostoku
Janusz Palikot przyjechał na zaproszenie Raczkowskiego do Białegostoku Fot. Wojciech Oksztol

Janusz Palikot przyjechał na zaproszenie Raczkowskiego do Białegostoku
(fot. Fot. Wojciech Oksztol)

Na bankiet zaprosiłem osoby, które są mi życzliwe i bliskie. To impreza towarzyska, prywatna, a nie święto Platformy, jakim na przykład jest zjazd partii - mówi Damian Raczkowski, nowy przewodniczący PO na Podlasiu.

Wtorkowy bankiet został zorganizowany w hotelu Cristal. Impreza była zamknięta dla mediów. Zostali na nią zaproszeni delegaci, którzy wzięli udział w partyjnym zjeździe PO. Zaproszenia nie otrzymał za to Robert Tyszkiewicz, były szef podlaskiej PO. Przyjechał za to poseł Janusz Palikot. - Cieszę się, że doszło do zmiany władzy w Białymstoku. Damian Raczkowski to ambitny i nowoczesny polityk - podkreślał.

Słyszał już o napięciu między byłym i obecnym szefem podlaskiej PO. - Nie służy ono dobrze partii i kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego. Skutki konfliktu mogą być bardziej negatywne, niż można sobie to wyobrazić - dodał Janusz Palikot.

Zaproszenia nie otrzymał za to Robert Tyszkiewicz, były szef PO - mówi nam przedstawiciel PO w Białymstoku.

- Zaproszenia powinny dotrzeć do prawie wszystkich delegatów. Chyba że nie dysponuję aktualnymi danymi - dodaje.

Nie ukrywa jednak, że zaproszenia nie dostał Robert Tyszkiewicz. Właśnie ze względu na prywatny charakter imprezy. - To nie jest dla mnie problem. Nie jestem bankietowy - mówi poseł Tyszkiewicz.
Zapewnia jednocześnie, że jest gotów rozmawiać z nowym przewodniczącym o przyszłości PO. - Partia potrzebuje jedności i porozumienia. Musi ono jednak polegać na szacunku do siebie - dodaje Robert Tyszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny