Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy śmigłowiec medyczny dopiero pod koniec roku. Stary warunkowo dopuszczony do lotu.

Fot. Anatol Chomicz
W białostockiej bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego teraz służy MI-2 Plus. Ma już ponad 40 lat. Może latać jedynie w dzień i przy dobrej widoczności. Na przełomie listopada i grudnia zastąpi go nowoczesny śmigłowiec Eurocopter EC135, który będzie mógł wykonywać też nocne loty.  W całej Polsce do końca 2011 roku mają być 23 takie nowe maszyny.
W białostockiej bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego teraz służy MI-2 Plus. Ma już ponad 40 lat. Może latać jedynie w dzień i przy dobrej widoczności. Na przełomie listopada i grudnia zastąpi go nowoczesny śmigłowiec Eurocopter EC135, który będzie mógł wykonywać też nocne loty. W całej Polsce do końca 2011 roku mają być 23 takie nowe maszyny. Fot. Anatol Chomicz
Nowoczesne helikoptery ratunkowe trafiły już do Krakowa i Łodzi. Dziś jedną maszynę dostanie Poznań. W białostockiej bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nowy śmigłowiec miał się pojawić we wrześniu. Ale termin dostawy przesunięto o kilka miesięcy.

Latamy dwa, trzy razy dziennie - mówi pilot Stanisław Iwaszko, kierownik białostockiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Jesteśmy taką latającą karetką.

Niedawno na miejscu wypadku samochodowego były potrzebne dwie takie karetki. W zderzeniu czołowym niedaleko Suchowoli ucierpiało sześć osób. Na miejscu lekarz, który przybył śmigłowcem z Białegostoku, musiał wezwać jeszcze jeden helikopter - z Suwałk.

Maszyna, która jest teraz w Białymstoku, ma już 40 lat. - Wiek nie gra aż tak dużej roli - tłumaczy pilot. - Ale musimy spełniać pewne normy. Teraz mamy helikopter, który jest warunkowo dopuszczony do użytkowania.
Wysłużonego MI-2 Plus zastąpi Eurocopter EC135. Początkowo miał trafić do Białegostoku na przełomie września i października. Teraz wiadomo, że najwcześniej pojawi się pod koniec listopada.

- Jest to spowodowane cyklem szkoleń pilotów w Niemczech - tłumaczy Justyna Sochacka, rzeczniczka prasowa LPR. Stanisław Iwaszko na taki kurs wyjeżdża już w poniedziałek. W Niemczech spędzi miesiąc. - To jest zupełnie inny sprzęt, inna generacja i dlatego musimy nauczyć się latać - mówi.

Potem potrzebny jest jeszcze wpis do licencji pilota w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. Odbywa się też dwutygodniowe szkolenie w Warszawie, a potem loty ćwiczebne w bazie macierzystej. Nowego sprzętu musi nauczyć się też reszta załogi. - Ratownik medyczny, oprócz wykonywania czynności przy chorym, pomaga pilotowi i ma wiele zadań do spełnienia w czasie lotu - mówi Stanisław Iwaszko.

Eurocopter EC135 to zupełnie nowy standard. Jest przystosowany też do lotów w nocy oraz przy słabej widoczności. A specjalna konstrukcja łopat wirnika umożliwia całkowicie bezpieczne podejście do śmigłowca. Jest wyposażony również w najnowocześniejszy sprzęt do ratowania życia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny