Nowy sezon Lotto Superligi. Kadra Dojlid już jest zamknięta

Można powiedzieć, że zachowaliśmy trzon drużyny z poprzedniego sezonu, bo opierać się będziemy na Wang-Zeng-Yi oraz Pawle Platonowie. Trzecim zawodnikiem, który przynajmniej na początku będzie brany pod uwagę, jest nasz nowy nabytek, Hindus – Soumyajit Gosh – mówi Piotr Anchim, menadżer Dojlid.

Jego zdaniem, skład białostockiego zespołu nie będzie słabszy od tego, z poprzednich rozgrywek. 24-letni Gosh powinien z powodzeniem wypełnić lukę po Aleksandrze Khaninie i Ho-Kwan-Kicie, którzy pożegnali się z klubem.

– Gosh to bardzo ciekawy zawodnik, mistrz swojego kraju. Prezentuje bardzo efektowny styl i liczymy, że przyciągnie kibiców na trybuny. Cechuje go bardzo dobra technika, widziałem go w akcji podczas różnych zawodów i jestem przekonany, że będzie naszym silnym punktem – charakteryzuje zawodnika Anchim.

Czytaj też: Tenis stołowy. Kadra zagra mecz o wszystko w Białymstoku

Białostocki klub zakontraktował także dwóch Chińczyków – 35-letniego Yu Zhou oraz 18-letniego Yongina Li.

– Ten starszy jest kopią Wandżiego, ma podobny styl gry i jest specjalistą od gry defensywnej. Młody z kolei podobno jest bardzo szybki, nawet jak na Chińczyka. To będzie jego pierwszy sezon poza Azją i przekonamy się, na co go stać. Obaj raczej będą opcją na drugą część sezonu – dodaje Anchim.

Do rozgrywek zostali zgłoszeni też białostoccy juniorzy – Paweł Piszczatowski, Krzysztof Kurlenda i Przemysław Walaszek, którzy także będą mogli liczyć na swoją szansę w tym sezonie.

– W tym roku liga będzie jeszcze mocniejsza niż w poprzednim sezonie. Wszyscy dokonali ciekawych wzmocnień, włącznie z beniaminkami. Wydaje się, że najsilniejsze kadry mają Bogoria Grodzisk Mazowiecki, AZS Gdańsk i Dekorglass Działdowo – kończy Anchim.

Nagrody marszałka województa podlaskiego dla sportowców