Nowy rok pod znakiem podwyżek. W górę paliwo, alkohol, śmieci, parkowanie, podatek. Prąd pod znakiem zapytania

Marta Gawina
O 10 proc. ma wzrosnąć akcyza na alkohol
O 10 proc. ma wzrosnąć akcyza na alkohol Szymon Starnawski /Polska Press
To może być trudny rok dla naszych portfeli. Rząd już zdecydował o podniesieniu opłaty paliwowej, zdrożeją alkohol i papierosy, w górę może pójść prąd. Swoje podwyżki szykuje też samorząd. Już na poniedziałkowej sesji białostoccy radni zdecydują o wyższym podatku od nieruchomości i droższej strefie płatnego parkowania. Możliwe są też podwyżki za odbiór śmieci.

- To będzie trudny rok. Rodziny, które dostaną 500 plus wyjdą na zero. Gorzej dla tych, którzy pieniędzy na dzieci nie dostają, ale takie jest życie - podkreśla Daria Strzygalewa, którą spotkaliśmy z synem Dawidem w Białymstoku.

- Trzeba będzie się trzymać za portfel. Podwyżki nikt nie lubi, a wygląda na to, że dotkną nas z każdej strony i rządu i władz miasta - dodaje Bronisław Kowalewski, także z Białegostoku.

Pierwsze oznaki drogiego 2020 roku już są. Minister infrastruktury podpisał właśnie rozporządzenie o wyższej opłacie paliwowej na benzynę, olej napędowy i gaz.

- Nie ma cudów. Wzrost opłaty paliwowej spowoduje wzrost cen paliwa. Inaczej firmy sprzedające paliwo musiałyby zmniejszać sobie zysk, a generalnie marże nie są zbyt wysokie - podkreśla Zbigniew Sulewski, z Centrum im. A. Smitha.

Dodaje, że wzrost cen paliwa może pociągnąć za sobą podwyżki kolejnych produktów, czy usług. Tych z pewnością nie unikniemy w przypadku papierosów i alkoholu. Sejm już uchwalił ustawę zwiększającą o 10 proc. akcyzę na te produkty. Teraz zajmie się nią Senat. Jeżeli wyższa akcyza wejdzie w życie pół litra wódki może zdrożeć o 1,4 zł, Wina o pojemności 0,75 l o około 0,12 zł, s paczka papierosów o 1 zł.

Kwoty te nie są może zawrotne, ale mogą uruchomić w większym zakresie tzw. szarą strefę. Zdaniem ekonomistów dotyczy to produktów tytoniowych.

- Szara strefa może się zwiększyć. Rynek tytoniowy jest bardzo czuły na wszelkie wahania - podkreśla Zbigniew Sulewski.

- Rządy PiS-u kojarzą mi się z jednym słowem – PODWYŻKA. Rosną ceny za: prąd, wodę, żywność, śmieci, gaz, a także paliwo. Ustawa ta jest prezentem świątecznym dla szarej strefy, która zapewne skorzysta na podwyżkach cen tych produktów. Miały być pieniądze na realizację wszystkich postulatów. Okazuje się, że trzeba szukać ich w portfelach Polaków. A miało być tak pięknie… - komentuje na Facebooku wyższą akcyzę na alkohol i tytoń poseł KO Krzysztof Truskolaski.

Prezydent chce podwyższyć podatki od nieruchomości i od środków transportu. Ma to dać 5 mln zł dodatkowego wpływu do budżetu

Ale nie tylko rządzący szukają dodatkowych wpływów w naszych kieszeniach. Podobnie robią samorządy, także Białystok. Już na poniedziałkowej sesji białostoccy radni mają zdecydować o wyższym podatku od nieruchomości, o 3,5 proc. Za metr kwadratowy mieszkania mielibyśmy zapłacić o 3 groszy więcej niż do tej pory.

Także w poniedziałek radni mogą podnieść opłaty w strefie płatnego parkowania. Cena za godzinę postoju ma wzrosnąć o 40 groszy. W ścisłym centrum będzie kosztować 2,80 zł (teraz kierowcy płacą 2,40 zł), a w podstrefie B nowa stawka ma wynieść 1,60 zł (teraz jest to 1,20 zł). Drastycznie, bo o 100 proc. mają też wzrosnąć kary za brak biletu w strefie. Zmiany mają wejść w życie od lutego 2020 roku. ​

Białostoczanie muszą też szykować się na podwyżkę cen za odbiór śmieci. Opłaty mogą wzrosnąć o ok. 70 proc. I tak rodzina mieszkająca w około 70-metrowym mieszkaniu w skali roku zapłaci za odbiór śmieci o 180 złotych więcej. Projekt uchwały w tej sprawie trafił już do opiniowania przez związki zawodowe, a także do konsultacji społecznych. Zmiany mogą wejść w życie po nowym roku.​

- Najbardziej niebezpiecznie nie są te podwyżki, o których już wiemy, tylko te, które zostały zamrożone. Mam tu na myśli energię. Ta jest obecna wszędzie. Korzystamy z niej nieustannie. Korzysta z niej gospodarka i przemysł. Ona potem przekłada się na ceny wszystkich produktów. Ta energia będzie musiała podrożeć, to obecnie jest w sztuczny sposób zamrożona poprzez duże dotacje. Moim zdaniem tu jest największe niebezpieczeństwo - dodaje Zbigniew Sulewski, z Centrum im. A. Smitha.

Tadeusz Truskolaski o budżecie miasta na 2020 rok (15.11.2019)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 65

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Czeka nas bieda ! Pisiory nas zniszczą!

G
Gość

te szuje peoskie niech się rąbną w klatę ile za ich rządów było podwyżek oddajcie 260mld

E
Evie
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

25 listopada, 11:31, Gość:

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

25 listopada, 11:47, Evie:

W ubiegłym toku Pisowcy wstrzymali podwyżki, bo zbliżał się rok wyborczy. Dlaczego w tym roku nie mogą zrobić tego samego? Przecież mogą nie zgodzić się za podwyżki, w nocy uchwalić ustawę i po sprawie. Tak jak w ubiegłym roku. No i dlaczego spółka państwowa, kontrolowana przez PiS składa wniosek o podwyżki cen? To samo dotyczy paliw. Przecież PiS mógł nie uchwalać ustawy dot. opłaty paliwowej czy akcyzy i nie byłoby podwyżek i tego całego zamieszania. Tym bardziej, że z gospodarką jest tak dobrze, w budżecie nie brakuje pieniędzy a pisma większość w sejmie i może wszystko.

25 listopada, 11:54, Gość:

to raczej twój Tadzio wstrzymał się z podwyzkami, bo syn musiał dostać się do sejmu, a pisałem o tym i tak jest..... PiS podnosi za alkohol, a Tadzio za wszystko i ma do tego prawo taki lokalny 'wuc', a ty dalej durnowaty matacz

A jaki on mój? Ani to mój brat ani swat. A poza tym , co ma Tadzik do cen paliwa czy prądu?

c
cryo
25 listopada, 09:32, Neutralny:

Przeczytałem te komentarze i stwierdzam ze tylu pisowskich nawiedzonych czerepachow mieszka w tym milosiernym Białymstoku .Radzil bym częściej skorzystać ze swego rozumu a nie z pisowskich paszkwili.

25 listopada, 10:04, Gość:

ale to o was wyborcy PO Neuman i poszczególnie POsłowie mówili: ''to są poyeby, g..o wiedzą". I jak widać mają rację co do ciebie pusty dzbanie. Ty pewnie z rodu Nikitióków , Czerpachowa, Sawczukowa itd.

25 listopada, 10:26, cryo:

ale Psich@@ju .... nadal na forum bzdety piszesz , a kto zapracuje na obietnice wyborcze PiSu...no kto?????

J/"donosi" na hejtowanych poprzez apele na forum do POLICJI,MOPR, PROKURATORA , Kuratorium Oświaty , często skamle do Moderatora ... ciągle straszy sądami , ostatnio CBŚ ...żałosny imbecyl

K/ uwielbia porównywać hejtowanych do bolszewików ,samemu będąc przejawem typowego zwolennika bolszewickich wartości ...

L/celem hejtu jest poniżenie PO,PSL,KO,EU,KOD oraz WOŚP -hejter GW,Owsiaka,Rzeplińskiego,Tuska,Tuleyi, Biedronia,ONET-u i TVN oraz Cimoszewicza, Mai Ostaszewskiej , Broniarza , Truskolaskiego ,Frankowskiego , Wałęsy , którzy to "kradną"..hejtuje Bodnara RPO , Brejzę i wszystko to co demokratyczne i niepopulistyczne

Ł/okazuje swoje moralne dno nieustannie

M/popełnił kilkaset karalnych wykroczeń z KK na forum.Art 212,255,257

25 listopada, 11:05, Gość:

Wpis zgłoszony do prokuratury

Prawnik

"Psich@@j we wrześniu 2018 "Zgłaszam na policję. Zboczeńcy trafiają do aresztu, mówi policjant, 'wystarczy, że swoim zachowaniem, pisaniem wskazuja na to, że są zboczeni itd." .....

//////////////////

Takie ścierwo co uwielbia homoseksualistów i islamistów nie należy po polskiego Narodu. Nie wciskaj sie do Polaków, a teraz spier...j schizofreniczny paranoiku. Juz złożono na ciebie pisma do prokuratury, na policję i MOPRu." .......

ty jesteś Psich@@j/Hexa ..exa .. exa

masz w majtkach kleksa

wszystkim wciskasz wokooooło

że to przez PełooooO

straszysz sądem wszystkich

jadem plujesz wszędzie

każdy już wie , żeś podła glizda

z propagandą "PiS da , PiS da"

G
Gość

Dobra zmiana nadchodzi!!

G
Gość

Hipokryta Truskolaski serwuje mieszkańcom 70% podwyżki cen a w tym czasie sam walczy o wyższe pobory dla siebie

G
Gość
25 listopada, 10:13, Gość:

Podwyżka cen energii to chore pomysły klimatycznych szajbusów - opodatkować ludzi za oddychanie

25 listopada, 11:22, Evie:

Jeśli ludzi próbujących chronić klimat nazywasz szajbusami, to przypomnij sobie np. lato sprzed 15 lat. Było ciepło ale nie mieliśmy takich susz jak teraz. Nie było aż takiej ilości nawałnic. A o trąbach powietrznych słyszało się naprawdę rzadko. A teraz? Od kwietnia do października ciepło. Latem upały do 40 stopni, że nie da się normalnie funkcjonować i albo wogóle brak deszczu albo nawałnice. A zimy o wiele za ciepłe. To nie jest normalne a z roku na rok jest coraz gorzej.

Poza tym mając tak gorące i słoneczne lata dlaczego nie korzystamy w większym stopniu z energii słonecznej tylko dalej, z uporem maniaka, trujemy się dymem ze spalania węgla?

Zmiany klimatu są cykliczne, niezależne do człowieka..

Cała ta gadanina o globalnym ociepleniu jest pozbawiona naukowych podstaw, co wykazali w 2009 roku niemieccy fizycy Gerhard Gerlich i Ralf Tscheuschner w pracy "Falsification Of The Atmospheric CO2 Greenhouse Effects Within The Frame Of Physics".

Tu cytat z podsumowania: "Analiza statystyczna procesów naturalnych, bez względu na to, jak są skomplikowane, musi opierać się na modelach fizycznych. Ale jeśli te ostatnie są błędne, to analiza nigdzie nie doprowadzi. Niemożliwe jest odkrycie lub ustalenie czegoś, co w istocie nie istnieje - na przykład efektu cieplarnianego CO2 w atmosferze!

Istnieje tak wiele nierozwiązanych i nierozwiązywalnych problemów nieliniowości, a klimatolodzy komputerowi uważają, że mogą pozbyć się ich wszystkich absurdalnymi przybliżeniami. Nieuchronnie prowadzi to do niefizycznych rezultatów, które trzeba skorygować mistycznymi metodami - kontrola przepływu w przeszłości, niejasne uśrednianie wyników różnych instytutów klimatycznych w teraźniejszości, lub ręcznie wykluczanie wyników, które wbrew oczekiwaniom wskazują na globalne ochładzanie [154]. Nieprzerwanie kontynuuje to klimatologiczną tradycję fizycznie bezsensownych średnich i fizycznie bezsensownych zastosowań statystyki matematycznej.

Podsumowując, należy powiedzieć: twierdzenie o rzekomo spowodowanym przez człowieka globalnym ociepleniu poprzez emisję CO2 wykracza poza jakąkolwiek naukę."

G
Gość
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

25 listopada, 11:31, Gość:

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

25 listopada, 11:47, Evie:

W ubiegłym toku Pisowcy wstrzymali podwyżki, bo zbliżał się rok wyborczy. Dlaczego w tym roku nie mogą zrobić tego samego? Przecież mogą nie zgodzić się za podwyżki, w nocy uchwalić ustawę i po sprawie. Tak jak w ubiegłym roku. No i dlaczego spółka państwowa, kontrolowana przez PiS składa wniosek o podwyżki cen? To samo dotyczy paliw. Przecież PiS mógł nie uchwalać ustawy dot. opłaty paliwowej czy akcyzy i nie byłoby podwyżek i tego całego zamieszania. Tym bardziej, że z gospodarką jest tak dobrze, w budżecie nie brakuje pieniędzy a pisma większość w sejmie i może wszystko.

to raczej twój Tadzio wstrzymał się z podwyzkami, bo syn musiał dostać się do sejmu, a pisałem o tym i tak jest..... PiS podnosi za alkohol, a Tadzio za wszystko i ma do tego prawo taki lokalny 'wuc', a ty dalej durnowaty matacz

E
Evie
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

25 listopada, 11:31, Gość:

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

W ubiegłym toku Pisowcy wstrzymali podwyżki, bo zbliżał się rok wyborczy. Dlaczego w tym roku nie mogą zrobić tego samego? Przecież mogą nie zgodzić się za podwyżki, w nocy uchwalić ustawę i po sprawie. Tak jak w ubiegłym roku. No i dlaczego spółka państwowa, kontrolowana przez PiS składa wniosek o podwyżki cen? To samo dotyczy paliw. Przecież PiS mógł nie uchwalać ustawy dot. opłaty paliwowej czy akcyzy i nie byłoby podwyżek i tego całego zamieszania. Tym bardziej, że z gospodarką jest tak dobrze, w budżecie nie brakuje pieniędzy a pisma większość w sejmie i może wszystko.

E
Evie
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

25 listopada, 11:31, Gość:

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

25 listopada, 11:32, Gość:

wulgaryzmy sam piszesz a innym zarzucasz i tego tez twoja głowa nie łapie haha

Wskaż chociaż jeden wulgaryzm w mojej wypowiedzi.

G
Gość

Polskę i nas przed wielu laty załatwił Pawka Pawlakow z PSLu, płacimy najdroższy gaz, o miliard więcej rocznie niz inne państwa. Na prądzie z kolei ci z PO w Brukseli. Czy wy az tak macie krótka pamięć?

G
Gość
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

25 listopada, 11:31, Gość:

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

wulgaryzmy sam piszesz a innym zarzucasz i tego tez twoja głowa nie łapie haha

G
Gość
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

25 listopada, 11:28, Evie:

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

i dalej tępota do kwadratu, gospodarka Polski się rozwija, budżet na plusie, nie tak jak było pod rządami PO-PSL_Komorowski - budżet na minusie 80 mld zł, dla żołnierzy zabrakło pieniędzy na żołd. Cos już łapiesz czy jeszcze nie? Co za dziwadło? Podwyżki pradu załatwili nam posły z PO, gazu Pawlak itd.

E
Evie
25 listopada, 09:17, Evie:

Ceny paliw idą w górę - zdrożeje wszystko. A jak pójdzie w górę jeszcze cena prądu to wszystko zdrożeje jeszcze bardziej. Na to nie ma mocnych. Jeśli drożeje prąd, paliwo lub woda to w górę idą ceny wszystkich usług i towarów. A kto decyduje o cenach paliw, prądu czy wody? Władza centralna - czytaj rząd- czytaj w chwili obecnej PiS. Ci, co dostają wszelakie plusy to wyjdą na zero, a ci co nie dostają? Ludzie bezdzietni, młodzi po 26 roku życia, osoby, które mają już dorosłe dzieci ale jeszcze nie są emerytami. Co oni mają powiedzieć?

A co do podwyżek samorządowych - po pierwsze trzeba segregować śmieci. W domach jednorodzinnych nie ma problemu, bo każdy odpowiada sam za siebie. W blokach niestety odpowiedzialność zbiorowa - jedna menda aspołeczna się trafi, której ciężko segregować śmieci i cierpią wszyscy mieszkańcy. Poza tym tu też wpływ mają (chociażby częściowo) podwyżki cen paliw i prądu. Poza tym samorządy też muszą mieć pieniądze na inwestycje - chcecie jeździć dobrymi ulicami, chcecie mieć parkingi czy światło na ulicach przez całą noc - za to niestety trzeba płacić, nikt tego miastu nie da za darmo. A samorządy, podobnie jak rząd - swoich pieniędzy nie mają. Opierają się na tym, co wezmą od obywatela w postaci podatków czy innych opłat. Więc żeby mieć i wydawać to najpierw trzeba komuś zabrać.

25 listopada, 11:04, Gość:

Ale wywód POstkomuszy... A GOSPODARKA POLSKI DRUGA JAKO JAKO NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCA SIĘ W UE POD RZĄDAMI PISU, ale tego już poyeb pełowski nie ogarania bo i jak.

Pierwsza uwaga - czy Wy, zwolennicy PiS, nie umiecie rozmawiać merytorycznie bez używania wulgaryzmów i bez obrażania ludzi?

Po drugie nie mówię, że Polska się nie rozwija gospodarczo tylko mówię, co się dzieje, gdy drożeje prąd i paliwa oraz skąd się biorą pieniądze, które potem samorządy przeznaczają na inwestycje, opłaty, promocję itp. i pieniądze, z których rząd finansuje swoje wydatki i obietnice.

E
Evie
25 listopada, 10:13, Gość:

Podwyżka cen energii to chore pomysły klimatycznych szajbusów - opodatkować ludzi za oddychanie

Jeśli ludzi próbujących chronić klimat nazywasz szajbusami, to przypomnij sobie np. lato sprzed 15 lat. Było ciepło ale nie mieliśmy takich susz jak teraz. Nie było aż takiej ilości nawałnic. A o trąbach powietrznych słyszało się naprawdę rzadko. A teraz? Od kwietnia do października ciepło. Latem upały do 40 stopni, że nie da się normalnie funkcjonować i albo wogóle brak deszczu albo nawałnice. A zimy o wiele za ciepłe. To nie jest normalne a z roku na rok jest coraz gorzej.

Poza tym mając tak gorące i słoneczne lata dlaczego nie korzystamy w większym stopniu z energii słonecznej tylko dalej, z uporem maniaka, trujemy się dymem ze spalania węgla?

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie