Wojciech Pertkiewicz od miesiąca prowadził rozmowy z Jagiellonią, zanim zgodził się objąć ster białostockiego klubu. Jego zadaniem jest wzmocnienie marki klubu i przywrócenie Jadze należnego miejsca w polskiej piłce, odbudowując też społeczeństwo wokół klubu.
– Ambicje są adekwatne do potencjału, jakim dysponuje Jagiellonia. Interesuje nas gra o wysokie miejsca w tabeli, a w perspektywie medale. Bardzo koncentruję się nad sprawami budżetowymi, gdzie odpowiedzialność jest nieodzowna. Wspólnie z Agnieszką Syczewską, która zna Jagiellonię od podszewki, będziemy mocno analizowali co da się zrobić i wykorzystać potencjał drzemiący w klubie – mówił dla klubowych mediów prezes Wojciech Pertkiewicz.
- Wszyscy w klubie musimy dać z siebie wszystko, a więc wszystkie ręce na pokład. To jest motto, którym będziemy kierowali się w naszej pracy - mówi nowy sternik Jagiellonii.
Na spotkaniu z dziennikarzami nowy prezes nie chciał zdradzić nazwisko dyrektora sportowego, a takie stanowisko pojawi się po raz pierwszy w historii Jagiellonii. - Dyrektor sportowy jest wielką wartością dla klubu, a pojawi się w niedalekiej przyszłości - mówi nowy prezes Jagiellonii.
Według spekulacji dziennikarzy największe szanse na objęcie funkcji dyrektora sportowego Jagiellonii ma Artur Płatek.
Prezes Wojciech Pertkiewicz zdradził natomiast, a w zasadzie potwierdził, że Bartosz Kwiecień i Błażej Augustyn mają wolną rękę w poszukiwaniu klubu i nie są na liście piłkarzy udających się na zgrupowanie do Turcji. Co do pozostałych piłkarzy, to, jak to określił nowy prezes, została z nich zdjęta czerwona kreska i teraz od nich zależy czy przekonają do siebie trenera Piotra Nowaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?