Nowy pies patrolowo-tropiący w szeregach policji

Nowy pies ma zasilić szeregi sokólskiej policji już wkrótce. Taką decyzję podjęli radni w odpowiedzi na prośbę o pomoc komendanta powiatowego w Sokółce.

- W naszym mieście jest dużo imprez masowych. Co dwa tygodnie rozgrywane są też mecze II-ligowego KS Sokół. Często są to mecze podwyższonego ryzyka, które absorbują całą naszą prewencję - argumentuje Wiesław Małachwiej, komendant powiatowy w Sokółce. - Dodatkowy wyszkolony pies w takiej sytuacji bardzo nam się przyda.

Pies ma kosztować 5 tys. zł. Pieniądze na zakup owczarka niemieckiego będą pochodzić z Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii.

- Gmina Sokółka finansuje tylko zakup tego psa. Reszta spoczywa już na komendzie policji. Głównie chodzi o koszty związane z jego przeszkoleniem - mówi Jerzy Kazimierowicz, przewodniczący rady miejskiej.

Pies patrolowo-tropiący nie do zastąpienia

Pies będzie szkolony w Szkole Policyjnej Przewodników i Tresury Psów w Sułkowicach. Będzie to trwało pięć miesięcy.

- Na kurs pojedzie oczywiście z przewodnikiem. Będzie to policjant z naszej komendy, który już wcześniej był takim przewodnikiem dla innego psa - tłumaczy komendant.

Obecnie sokólska komenda ma trzy psy patrolowo-tropiące. Nowy, kupiony za pieniądze gminy, zastąpi psa, który odszedł już na emeryturę. Jak podkreśla komendant, taki pies z przewodnikiem to bardzo dobry patrol. - Te psy pomagają nam w wielu zdarzeniach. Tropią ślady w kradzieżach, bójkach, pobiciach, włamaniach. To patrol, który jest nie do zastąpienia - zapewnia komendant Małachwiej.

Sokólska komenda nie dysponuje wyszkolonym psem do wykrywania narkotyków. I choć były pomysły, żeby nowy owczarek został wyszkolony właśnie do takich celów, to zdaniem komendanta nie ma takiej potrzeby.

- Specjalny pies jest w dyspozycji komendy miejskiej w Białymstoku. I jeżeli jest u nas potrzebny, nie ma żadnego problemu, aby go tu przywieźć. To trochę działanie na zasadzie pomocy. My wypożyczamy swoje pieski na mecze Jagiellonii i w zamian możemy liczyć na pomoc psa z Białegostoku do wykrywania narkotyków - zapewnia komendant Małachwiej.