Trzy lata temu rodzina Teleszewskich usłyszała diagnozę: choroba Recklinghausena. Wrodzona, ale niezauważona przez lekarzy przez osiem lat, spowodowała powstanie guza w głowie.
Nowotwór oślepił Olgę na jedno oko. Lekarze podjęli decyzję o operacji, ale nie mogli pozbyć się całkowicie guza, ponieważ jego część znajduje się na skrzyżowaniu funkcji życiowych. Pozostawało ryzyko, że zacznie się rozrastać.
- Kiedy myśleliśmy, że jest stabilnie okazało się, że guz znowu urósł. I to był powrót do piekła, do którego mieliśmy wiarę nigdy już nie wrócić - mówi Bożena Teleszewska, mama dziewczynki. - Po drugiej operacji nastąpiły potworne komplikacje i potrzebna była trzecia. Oli wszczepiono zastawkę w mózgu, przebywała w śpiączce farmakologicznej, a po wybudzeniu była w połowie sparaliżowana. Nie mogła mówić. Pocięta główka, grube szwy… - wspomina ze smutkiem.
Po operacji lekarze zdecydowali o chemioterapii. Po siedmiu miesiącach okropnego, wycieńczającego leczenia okazało się, że guz dalej rośnie. Ola zaczęła niewyraźnie mówić. Przed nią następne długie miesiące nowej terapii.
- Co tydzień jeździmy do Warszawy, do Centrum Zdrowia Dziecka. Choroba jest wielopostaciowa. Olga wymaga też opieki wielu innych specjalistów, najważniejsi to neurolog, neurochirurg, endokrynolog, okulista i ginekolog - wymienia mama dziewczynki. Dziewczynka jest słaba, ciągle zmęczona, korzysta z wózka inwalidzkiego. Jednocześnie pozostaje spokojna i optymistyczna. Lubi malować i nie stroni od nauki. Doskonale mówi po angielsku.
Historia Lawendowej Dziewczynki:
Olga Teleszewska potrzebuje pomocy. W głowie Lawendowej Dziewczynki mieszka wróg
Olga potrzebuje pomocy dobrych ludzi. Rodzinę przerastają koszty leczenia. Po trzech latach mama dziewczynki podjęła decyzję o utworzeniu zbiórki charytatywnej. Na dojazdy do Warszawy oraz Bydgoszczy, zakwaterowanie, rehabilitację, wizyty u specjalistów i inne wydatki związane z jej leczeniem.
ZBIÓRKĘ WESPRZYJ TUTAJ: https://zrzutka.pl/pomoz-powstrzymac-nowotwor-mozgu-zbiorka-na-leczenie-olgi
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?