[galeria_glowna]
- Pracowałem nad nimi dwa miesiące. Są wykonane z brązu i mają po 33 centymetry. Jedna przedstawia św. Jana Chrzciciela, druga św. Floriana. Patrząc od strony fontanny, ten pierwszy jest po lewej, drugi - po prawej - mówi Andrzej Onchimowicz.
Umocowywanie rzeźb zaczęło się w czwartek o godz. 16. Wszystko przebiegało sprawnie. Białostoczanie patrzyli z zainteresowaniem.
- To bardzo dobrze, że w centrum powstały tego typu symbole katolickie. Szczególnie podoba mi się św. Jan Chrzciciel - mówi Jilianna Jakubczyk.
- Na pewno dzięki temu będzie tu ładniej. Rynek nabierze charakteru - zachwyca się Alina Tarasiuk.
Św. Florian nie pierwszy raz gości na białostockim Rynku. - Duża, drewniana rzeźba tego świętego stała tu w czasach Branickiego i jeszcze w XIX wieku. Miała chronić miasto od pożaru. Co do św. Jana, to Rynek Kościuszki nie ma takiej tradycji. Jedyne co, to fakt, że ten święty był patronem hetmana Jana Klemensa Branickiego - mówi Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.
Aby obejrzeć galerię zdjęć, kliknij na link z lewej strony artykułu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?
