Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe osiedle komunalne przy Bema z 900 mieszkaniami. Konkurs rozstrzygnięty.

Tomasz Mikulicz
Tak wygląda wizualizacja fragmentu osiedla zaprojektowanego przez białostocką firmę Anmar. Projekt jednogłośnie został uznany za najlepszy.
Tak wygląda wizualizacja fragmentu osiedla zaprojektowanego przez białostocką firmę Anmar. Projekt jednogłośnie został uznany za najlepszy. Fot. Wojciech Oksztol
Wygrała prostota i funkcjonalność. Na ponad 9 hektarach ziemi przy ul. Bema powstanie nowoczesne osiedle komunalne. W konkursie na jego koncepcję wzięło udział 12 pracowni. Najlepsi okazali się architekci z Białegostoku.

Jeśli prezentowane w zwycięskiej pracy pomysły staną się rzeczywistością, tereny miedzy ul. Bema, a Wojsk Ochrony Pogranicza będą pełnoprawną częścią miasta. Do poszczególnych bloków będzie swobodny dojazd, a na parterach powstaną lokale usługowe. Dzięki m.in. takim rozwiązaniom, osiedle nie zamieni się w jakąś enklawę mieszkaniową - mówi Mirosław Siemionow, wiceprzewodniczący sądu konkursowego i szef białostockiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.

To właśnie ta instytucja na zlecenie Zarządu Mienia Komunalnego ogłosiła we wrześniu konkurs na koncepcję osiedla przy ul. Bema. Zgłosiło się 15 pracowni projektowych, z czego 12 wysłało swoje prace. W konkursie brali udział architekci z całego kraju. Największe uznanie zdobyły jednak projekty firm białostockich. Wyróżnienie (i 10 tys. zł nagrody) przyznano pracowni Siebiesiuk Architects. Drugie miejsce (20 tys. zł) przypadło co prawda gdańskiemu Art-Biuru projektowemu Wojciecha Wyki, ale za to na szczycie podium uplasowała się białostocka firma Anmar. Za swoją koncepcję otrzymała 30 tys. zł nagrody. Wkrótce zostanie też zaproszona do tworzenia szczegółowego projektu realizacji osiedla.

- Oczywiście, że przyjmiemy zaproszenie. Nie po to robiliśmy koncepcję, by się teraz wycofywać - zapewnia Przemysław Tryburski, architekt z firmy Anmar.

Na rozpoczęcie budowy pierwszych bloków trzeba będzie jednak poczekać. Andrzej Ostrowski, szef ZMK mówi, że dobrze by było, gdyby w przyszłym roku powstała wymagana dokumentacja.

- Wszystko zależy od tego, ile pieniędzy będzie w budżecie miasta. Koszt budowy całego osiedla powinien się zamknąć w około 130 milionach złotych - mówi Ostrowski.

Przewiduje, że stworzenie kilkunastu bloków (ale też m.in. budynków usługowych, żłobka i przedszkola) mogłoby potrwać jakieś 5-6 lat. - To jednak bardzo optymistyczna prognoza - podkreśla Ostrowski. ZMK zamierza też wykorzystać leżącą w okolicy, zabytkową strzelnicę oraz staw. - Przewidujemy tu funkcje rekreacyjne. Na strzelnicy mógłby powstać np. skate park - uważa Ostrowski.

Mirosław Siemionow mówi, że wszystkie tego typu szczegóły zostaną doprecyzowywane z architektami, którzy wygrali konkurs. - Ich koncepcja nie jest oczywiście wolna od drobnych mankamentów, takich jak np. lokalizacja parkingów niedaleko ogródków działkowych. Jest to jednak praca, która wygrała jednogłośnie. Doceniliśmy m.in. to, że przy zachowaniu odpowiedniej estetyki, proponowane przez autorów rozwiązania nie będą kosztowne. Ten aspekt jest z pewnością istotny w przypadku budowy osiedla komunalnego - podkreśla Siemionow.

Z koncepcji wynika, że na osiedlu powstanie około 900 mieszkań.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny