Na pewno w mieście potrzebny jest oddział dla przewlekle chorych - nie ma wątpliwości Urszula Łapińska, szefowa szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. - Sami mamy pacjentów, którzy miesiącami leżą na oddziałach, a to są duże koszty.
Utworzenie oddziału opieki długoterminowej na 30-40 łóżek to jedna z propozycji, przedstawiona przez szpital w podlaskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Dyrekcja tłumaczy, że byłaby to szansa na utrzymanie części miejsc pracy pielęgniarek oraz wykorzystanie pustego budynku przy ulicy Wołodyjowskiego po dziecięcej zabiegówce.
Dodatkowo w szpitalu od 2012 roku mogłaby ruszyć poradnia leczenia bólu. W planach jest też zwiększenie liczby łóżek kardiologii inwazyjnej.
Dyrekcja szpitala chciałby również wrócić do całodobowej okulistyki oraz wznowić działanie poradni kardiologicznej.
Przyszłoroczne zamiary przedstawił też dyrektor szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Miałby tam powstać ośrodek neurologiczno-rehabilitacyjny.
- Zamysł jest taki, żeby oprócz oddziału neurologicznego stworzyć jeszcze oddział udarowy oraz oddział rehabilitacji neurologicznej - tłumaczy Tomasz Goździkiewicz, szef szpitala w Choroszczy. Ten pierwszy miałby 16 łóżek, a drugi około 20. Dyrektor wyjaśnia, że nowe oddziały to większe dochody szpitala, ale również lepsze wykorzystanie obecnej kadry.
Które z tych planów zostaną zrealizowane, okaże się dopiero za kilka miesięcy. W sierpniu bowiem znany będzie przyszłoroczny budżet podlaskiego NFZ, a jesienią rozpoczną się negocjacje w sprawie kontraktów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?