Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe lokale Koku Sushi. Pomysł na biznes, który się sprawdza

peż
materiały prasowe
Koku Sushi - sieć wywodząca się z Białegostoku - w tym roku obchodzi 15-lecie. Ma powody do świętowania. Przez ten okres marka wybiła się na pozycję lidera w swoim segmencie rynku. Pod jej szyldem działa teraz 26 lokali w 23 polskich miastach. Sieć ma określoną strategię rozwoju. Bardziej niż na dużych miejskich aglomeracjach zależy jej na miastach liczących od 50 do 150 tys. mieszkańców.

Zawiercie, Grudziądz, Gniezno, Szczecin, Stargard – pięć nowych restauracji to bilans pierwszego półrocza w największej polskiej sieci franczyzowej sushi barów Koku Sushi. W najbliższych miesiącach ruszą jeszcze lokale w Olsztynie i Lesznie.

- Wcześniej zakładaliśmy, że cztery otwarcia w ciągu roku, to satysfakcjonujący przyrost, by firma się rozwijała i generowała większe zyski. Ale teraz mamy dopiero lipiec, a już wiemy, że tym roku sieć powiększy się co najmniej o siedem nowych lokali. Życie poprawia plany – nie kryje zadowolenia Piotr Olechno, jeden ze współwłaścicieli Koku Sushi.

Ostatnie otwarcie miało miejsce 12 lipca w Stargardzie. Nowy lokal odwiedziła ponad setka miłośników japońskiego jedzenia i większość z nich zapowiedziała, że nie była to ich ostatnia wizyta.

Czytaj też: Kraftowe piwo z japońskiej odmiany chmielu w menu Koku Sushi. Największej sieci franczyzowej sushi w Polsce wywodzącej się z Białegostoku

- Zawsze marzyłem o własnej restauracji. Nie wiedziałem tylko co wybrać, oferta na rynku jest teraz naprawdę imponująca. Decyzja zapadła po wizycie w restauracji Koku w Legnicy. Zauważyłem, jak wszystko tam jest dograne i spójne, ma swój styl i smak. Koku wydało mi się marką na tyle silną i z tak dobrze zdefiniowanym produktem, że byłaby w stanie zawalczyć o klienta i wyróżnić się na tle konkurencji także w moim mieście, więc wszedłem w to - mówi Kamil Łyczko zarządzający nowym Koku w Stargardzie.

Koku Sushi w tym roku obchodzi 15-lecie. Ma powody do świętowania. Przez ten okres marka wybiła się na pozycję lidera w swoim segmencie rynku. Pod jej szyldem działa teraz 26 lokali w 23 polskich miastach. Sieć ma określoną strategię rozwoju. Bardziej niż na dużych miejskich aglomeracjach zależy jej na miastach liczących od 50 –do 150 tys. mieszkańców.

- Sushi w ostatnich latach się zdemokratyzowało. Jest dzisiaj w Polsce kulinarną codziennością, stać na nie niemal każdego – mówi Urszula Olechno, założycielka Koku Sushi. - Nasze restauracje najlepiej przyjmowane są w mniejszych miastach, gdzie do tej pory nie było sushi. Ludzie oczekują tam nowości, które odmienią kulinarną monotonię.

W pięciu miejscowościach: w Krakowie, Białymstoku, Łodzi, Szczecinie i Legnicy działają restauracje premium, z bogatszym menu, bardziej ekskluzywnym wystrojem, markowymi alkoholami.

- Ponad 60 rodzajów rolek, własna kawa, własne kraftowe piwo specjalnie robione pod sushi. To robi wrażenie na gościach – przyznaje Dariusz Łukaszewicz, właściciel Koku w Szczecinie.

Urszula Olechno pamięta, jak kiedyś do lokalu wszedł klient, który nie zauważył szyldu, ale po wnętrzu od razu rozpoznał, że jest w Koku.

Obecnie pod marką Koku Sushi działa 18 barów: w Świnoujściu, Gdańsku, Łomży, Poznaniu, Kaliszu, Warszawie, Lubinie, Ostrowiu Wielkopolskim (najstarszy z franczyzowych barów), Bolesławcu, Legnicy, Świdnicy, Wałbrzychu, Częstochowie, Krakowie i oczywiście w Białymstoku. Otwarcie Koku Sushi na Rynku było okazją do spotkania franczyzobiorców, znajomych i przyjaciół Koku.

Koku Sushi. Największa franczyza barów sushi ma korzenie w B...

- Wtedy zrozumieliśmy, że jesteśmy na dobrej drodze, staliśmy się rozpoznawalną marką – mówi. - Chodzi przede wszystkim o to, by zachować spójność i wysoki poziom na wszystkich etapach, by dania były wszędzie tak samo smaczne, tak samo elegancko podane; by składniki pochodziły od tych samych dostawców, by obradnowanie, meble, naczynia było jednolite. Trzeba nieustannie pilnować wszystkich elementów. Zlekceważenie jakiejś drobnej wydawałoby się kwestii, to początek końca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny