W piątek magistrat otworzył oferty dostawców lip na główną ulicę Białegostoku, która właśnie jest w remoncie. Na jej części nowe drzewa pojawią się jeszcze w tym roku.
- Wpłynęły w sumie trzy oferty - mówi Andrzej Karolski, szef miejskiego departamentu ochrony środowiska. - Dwie złożyły firmy spoza Białegostoku, jedna to propozycja miejscowego wykonawcy.
Miasto zaoszczędzi na tym przetargu. Nastawiło się, że na nowe lipy trzeba będzie wydać dwa miliony złotych. Ale złożone przez firmy propozycje oscylują wokół 1,5 miliona złotych.
Sadzenie drzew będzie częścią trwającego właśnie remontu Lipowej. Dlatego trzeba je będzie wpasować w harmonogram prac. - Ten, kto wygra przetarg, będzie musiał zgrać ten termin z wykonawcą ulicy - mówi Andrzej Karolski. - Drzewa pojawią się pod koniec tego roku. Na pewno na tym odcinku, który jest właśnie remontowany.
Chodzi o odcinek Lipowej od ulicy Malmeda do ulicy Częstochowskiej
Gatunek lip nie będzie przypadkowy. Miasto zażyczyło sobie amerykańską odmianę, która została wyhodowana specjalnie do warunków miejskich. Aby czuły się najlepiej w centrum będą miały zainstalowany m.in. system nawadniania.
W sumie na Lipowej po przebudowie pojawi się około stu nowych drzew.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?