W ubiegłym tygodniu pogotowie wzbogaciło się o pięć nowych volkswagenów. Zapłaciło za nie z własnych funduszy 1,2 mln zł. Te karetki zostały kupione bez niezbędnych urządzeń w środku.
Zostaną wyposażone w sprzęt, który zostanie wymontowany ze starych pojazdów. Dlatego na razie stoją w warsztatach pogotowia przy Poleskiej, gdzie sprzęt jest inwentaryzowany i montowany w nowych autach. Za kilka dni będą mogły służyć pacjentom.
Ale mamy też siedem nowych mercedesów, które przyjechały na ul. Poleską 23 grudnia. To w pełni wyposażone ambulanse. Każdy z nich kosztował 430 tys. zł. Te samochody zostały kupione za pieniądze, które pozyskaliśmy z Unii.
- Będziemy je wykorzystywać jako samochody specjalistyczne, do ratownictwa medycznego w sytuacjach, gdy zagrożone jest ludzkie życie - mówi Bogdan Kalicki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. - One muszą być gotowe do pracy przez całą dobę, jeździ w nich lekarz.
Natomiast volkswageny, które przyjechały we wtorek, pogotowie przeznaczy do transportu medycznego, czyli do przewożenia chorych, standardowych wizyt u pacjentów. W skład zespołu wchodzą tu ratownicy medyczni i pielęgniarki.
Stare karetki też nie pójdą na złom. Będą wykorzystywane w krytycznych sytuacjach: gdy zabraknie samochodów lub któreś z nowych aut się popsuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?