- Nowe bloki będą tworzyły zabudowę pierzejową. Przy każdym zespole budynków powstanie plac zabaw. Przewidzieliśmy też sporo zieleni - mówi Zenon Zabagło, autor projektu.
Zapewnia, że budynki będą odpowiadały dotychczasowemu charakterowi dzielnicy.
- W szczególności chodzi o kolorowy detal. Każda z części osiedla będzie się wyróżniała swoim kolorem. Tak, aby ktoś mógł powiedzieć: “Słuchaj, ja mieszkam tam gdzie są zielone balkony", a ktoś drugi: “A ja tam gdzie pomarańczowe" - śmieje się Zabagło.
A jaki będzie styl budownictwa. Może modne ostatnio retro?
- Nie. Będzie to przykład współczesnego budownictwa mieszkaniowego. Takie obiekty mogłyby powstać zarówno u nas, jak i w Warszawie, czy Wałbrzychu. Znalazły się jednak elementy charakterystyczne dla naszego zespołu projektowego - wyjaśnia Zabagło.
Poza nim w skład tego zespołu weszli: Monika Napiórkowska, Marcin Gil, Krzysztof Gawełko, Maciej Ejdys i Przemysław Niedbała.
No dobrze - jest projekt. Ale kiedy robotnicy wbiją pierwsze, przysłowiowe, łopaty?
- Na razie jeszcze za wcześnie na konkrety. Dzięki temu, że wybraliśmy najlepszy projekt, wiemy jak to wszystko będzie mniej więcej wyglądać. Sama budowa będzie przebiegać etapami. Na razie staramy się o kredyt - mówi Andrzej Sądel, wiceprezes Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Dodaje, że przy dobrych wiatrach budowa może się rozpocząć pod koniec przyszłego roku.
- Planowane jest stworzenie 300 - 400 mieszkań. Zainteresowanie białostoczan już jest ogromne - zapewnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?