Prawie 5 tysięcy złotych zasiliło konto Fundacji Podlaskie Hospicjum Onkologicze z Nowej Woli. To pieniądze z datków biegaczy (na miejscu i z wpłat na konto) biorących udział w "Charytatywnej Siedemnastce", czyli biegu "Dla Hospicjum, Dla Życia".
- To ile zbierzemy do skarbonek, to nie jest najważniejszy cel - mówi Paweł Grabowski, prezes Fundacji Podlaskie Hospicjum Onkologiczne, kierownik Hospicjum Domowego w Nowej Woli. - Naszym nadrzędnym celem jest promowanie idei wolontariatu i ruchu hospicyjnego.
Mówienie na czym polega hospicjum i szacunek dla życia, to jest dla nas najważniejsze. Chcemy też budować sobie kapitał społeczny. Dzięki tym ludziom mamy sprzęt, łóżka dla chorych, oni kiedyś podarują nam jeden procent.
Zebrane pieniądze zapewnią opiekę medyczną dla czterech albo nawet pięciu pacjentów przez miesiąc.
- Ten bieg traktuję dwojako - mówi Edward Skowera z klubu biegowego Pędziwiatr Białystok. - Po pierwsze jako pomoc dla podopiecznych hospicjum domowego w Nowej Woli. Ale to też dla mnie forma przygotowań do innych zawodów, między innymi biegu maratońskiego we Wrocławiu na początku września. Biegam od trzech lat. Zacząłem późno, bo po pięćdziesiątce, ale ta pasja mnie wciągnęła.
Hospicjum obejmuje opieką kilkanaście osób u kresu życia i ich rodziny. To placówka działająca bez kontraktu z NFZ.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?