To jedyny taki ośrodek w woj. podlaskim działający na wsi. W piątek nastąpiło jego uroczyste poświęcenie.
- Dawniej znajdowała się tu szkoła, do której uczęszczały dzieci. Mieszkańcy wsi oczekiwali, że to właśnie one będą się nimi opiekować w przyszłości - mówił podczas poświęcenia abp Jakub, zwierzchnik Diecezji Białostocko-Gdańskiej. - Niestety, czasy się zmieniły.
Mieszkańcami wsi są obecnie głównie starsi ludzie, którzy właśnie w tym budynku znajdują tak potrzebną im pomoc.
Hierarcha dodał, że to właśnie na wsi takie hospicja są bardzo potrzebne. Niestety, ich funkcjonowanie wiąże się z licznymi problemami.
- Nie udało się nam podpisać kontraktu z NFZ i tylko dzięki sponsorom i wsparciu ludzi dobrej woli mamy fundusze, by funkcjonować do końca tego roku - mówi ksiądz Jarosław Szczerbacz, miejscowy proboszcz i wiceprezes zarządu hospicjum. - Dzięki temu nasi pracownicy już od miesięcy pomagają mieszkańcom z okolicznych gmin. Prowadzimy też warsztaty terapii zajęciowej oraz wypożyczamy sprzęt medyczny m.in. wózki inwalidzki, materace przeciwodleżynowe itd. W przyszłości mamy nadzieję, że NFZ zechce nas dofinansować
Hospicjum nie ma łóżek, dla pacjentów, skupia się jedynie na pomaganiu rodzinom w opiece nad osobami chorymi i starymi. Już podczas poświęcenia wymieniono w modlitwach kilku podopiecznych hospicjum, którzy odeszli z tego świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?