Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa podstawa programowa dla najmłodszych. Dzieci w zerówkach nie będą czytać, ani pisać

Janusz Bakunowicz
Na terenie Bielska wszystkie sześciolatki pozostały w zerówkach
Na terenie Bielska wszystkie sześciolatki pozostały w zerówkach
Od 1 września szkoły obowiązuje nowa podstawa programowa do najmłodszych. Sześciolatki w zerówkach dostaną program dla pięciolatków, a w szkole będą realizować program dla sześciolatków.

Pozostawić swą pociechę w zerówce czy posłać ją do pierwszej klasy? Resort edukacji dał wybór rodzicom sześciolatków do 2012 roku. Do tego czasu sami rodzice mogą decydować, czy przedłużyć swemu dziecku dzieciństwo, czy też wysłać je wcześniej do szkoły. Jednak od 2012 roku sześciolatki obowiązkowo zasiądą już w szkolnych ławkach. Do tego czasu będzie obowiązywał okres przejściowy, którego założenia w placówkach oświatowych narobiły niemało zamieszania. Jakiego?

- Sześciolatki, które rodzice w tym roku postanowili wysłać do pierwszej klasy będą realizowały program, który obowiązywał ich rok temu w przedszkolu - mówi Elżbieta Nielipińska, dyrektor Przedszkola nr 9 Leśna Polana w Bielsku Podlaskim. - Dzieci na zajęciach mogą się nudzić, wykonując ćwiczenia, z którymi do czynienia mieli wcześniej. Z informacji, jakie uzyskałam od dyrektorów innych przedszkoli wynika, że w Bielsku Podlaskim żaden sześciolatek nie poszedł do szkoły.

Literki dopiero w szkole

Dzieci zostały jeszcze na rok w przedszkolu. Decyzje rodziców wydają się logiczne, bo dziś w szkołach uczyłyby się tego samego, co wcześniej w przedszkolu.
Takiego wyboru, jaki mają rodzice sześciolatków, dyrekcje i nauczyciele przedszkoli. Obowiązuje ich nowa podstawa programowa, w myśl której dzieci w oddziałach przedszkolnych i zerówkach nie mają możliwości poznawania literek. Według znowelizowanego prawa oświatowego i programu nauczania dzieci mają uczyć się czytania i pisania dopiero w pierwszej klasie szkoły podstawowej. To dlatego, by uniknąć dublowania się podstaw programowych.

- Wcześniej również w podstawie programowej nie było mowy o nauce pisania, ale za to uczyliśmy nasze dzieci czytania - dodaje dyrektor Nielipińska. - By dzieci nauczyły się czytać, musiały wcześniej poznać literki. Teraz będzie nieco inaczej.

Podejście indywidualne

Jeszcze w ubiegłym roku w salach przedszkolnych nie dało się nie zauważyć literek zawieszonych na ścianach. W tym roku tego brakuje. Kolorowe literki zastąpiły inne dekoracje. W ten właśnie sposób przedszkola powoli dostosowują się do założeń nowych programów. nauczania. Kuratoria zapowiadają, że będą sprawdzać, czy nauczyciele i dyrekcja nie lekceważą nowego programu. A nauczyciele nie podzielają zdania ministerstwa i uważają, że dzieci w wieku sześciu lat są juz przygotowane do nauki czytania i pisania a niektóre z nich już wcześniej opanowało te umiejętności. W większości z udziałem rodziców.

- Podejrzewam, że przez to rodzice będą mieli do nas żal, że nie uczymy ich dzieci literek. Ale właśnie takie mamy zalecenia - dodaje Elżbieta Nielipińska. - Jednak postaramy się zrobić wyjątek w stosunku do dzieci zdolniejszych. Podejdziemy do nich indywidualnie i wykorzystując różne metody spróbujemy nauczyć ich literek.

Zobacz, co wydarzyło się w Bielsku Podlaskim. Kliknij na MM Bielsk Podlaski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny