Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa gmina Grabówka od 1 stycznia

Julita Januszkiewicz
W piątek Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji spotkał się z mieszkańcami nowo powołanej gminy Grabówka. Chwalił inicjatywę i obiecał, że przyjedzie na pierwsze posiedzenie rady
W piątek Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji spotkał się z mieszkańcami nowo powołanej gminy Grabówka. Chwalił inicjatywę i obiecał, że przyjedzie na pierwsze posiedzenie rady Wojciech Wojtkielewicz
Mieszkańców czeka wiele pracy, ale nie boją się. Poradzimy sobie - są przekonani.

Profesor Ewę Bończak-Kucharczyk na pełnomocnika wyznaczyła premier Ewa Kopacz. Wnioskował o to Andrzej Meyer, wojewoda podlaski. Do pracy nad tworzeniem gminy Grabówka pani profesor przystąpi 15 września. Do nowego roku pełnomocnik musi stworzyć struktury administracji, przygotować urząd gminy, uruchomić budżet, stworzyć gminne jednostki.

- Pani profesor Ewa Bończak -Kucharczyk to fachowiec, osoba o bardzo bogatym doświadczeniu. Bardzo ją cenię . Była mocno zaangażowana w pierwsze komitety obywatelskie w kraju, bez których nie byłoby dobrego samorządu w Polsce - chwalił Andrzej Halicki.

Ewa Bończak - Kucharczyk w latach 1990 - 1994 była wiceprezydentem Białegostoku.

Minister administracji, który w piątek przyjechał do Grabówki, zapewnił też o uruchomieniu pieniędzy z rezerwy budżetowej państwa na pierwszy okres działalności nowej gminy. Potem źródłem jej dochodu powinny być podatki.

- Koszty funkcjonowania nowej gminy są niebagatelne. Trudne będą kwestie związane z odbiorem śmieci czy komunikacją - mówił szef resortu administracji. - Ale to jak będzie wyglądała gmina Grabówka, zależy już od Was samych. Czeka przed wami dużo zadań- zwracał się do mieszkańców Andrzej Halicki.

- Ważna jest też postawa radnych gminy Supraśl. By podział był bez konfliktów - podkreślał wojewoda Andrzej Meyer. On także zaapelował do ludzi o pomoc w tworzeniu gminy.

Przypomnijmy: powstanie nowej gminy to inicjatywa grupy mieszkańców kilku podsupraskich wsi. O odłączenie od Supraśla walczyli od 2001 roku. 28 lipca tego roku rząd zgodził na to.

Chociaż radość ze spełnienia ich marzenia ciągle trwa, ludzie zdają sobie sprawę, że czeka ich wiele pracy. Są jednak optymistami. Nie boją się.

- To nasz obowiązek. Ale poradzimy sobie -zapewnia Joanna Sławicka z Sobolewa.

- Na początku będzie ciężko, ale potem wspaniale - przekonuje Tadeusz Karpowicz, sołtys wsi Grabówka, jeden z inicjatorów secesji. Nowy samorząd to bowiem nadzieja na lepszą przyszłość.

- Wreszcie Supraśl straci krowę dojną, a mleko zostanie u nas - żartował Mirosław Kolenda z Grabówki.

- Chodziło przecież o to, byśmy mieszkali w gminie, na którą zasłużyliśmy - dodawał Tomasz Mieleszko z Grabówki.

Teraz ludzie sami będą gospodarować gminnymi pieniędzmi i decydować na mają być wydane. - Najważniejsze jest przedszkole, bo mieszka tutaj sporo rodzin z małymi dziećmi. Czekamy też na dobre drogi - mówiła Joanna Sławicka.

Stolicą nowej gminy będzie Sobolewo, a siedzibą urzędu może być świetlica w Sobolewie. Władze gminy zostaną wyłonione w wyborach. Te mają się odbyć w marcu 2016 roku

Czy są kandydaci na wójta?

- Sami się zgłoszą - mówi Piotr Todorczuk, jeden z inicjatorów odłączenia się od Supraśla. Na pytanie czy komuś proponowano to stanowisko, odpowiada: Teraz nie czas na to. Na pewno będzie to kandydat z naszej miejscowości. Ale to nie ja, nie chciałbym być wójtem - zapiera się Tadeusz Karpowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny