Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Norwegowie przeszli już 300 tys. km, myśliwy zastrzelił im osiołka. Byli i u nas.

Janusz Bakunowicz
Para znanych Norwegów zatrzymała się w Bielsku m. in. przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Mickiewicza
Para znanych Norwegów zatrzymała się w Bielsku m. in. przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Mickiewicza Fot. Janusz Bakunowicz
Marianne Liovlie i Werner Fahrenholz, para znanych wędrowców odwiedziła Bielsk Podlaski.

Można było ich spotkać przy głównym skrzyżowaniu miasta. Podróżują w towarzystwie trzech osiołków i trzech piesków. On z wykształcenia jest inżynierem budownictwa, ona - informatykiem z Norwegii. Poznali się 28 lat temu na wakacjach we Włoszech i od tego czasu przemierzają świat na piechotę.

Łącznie pokonali prawie 300 tys. kilometrów. Schodzili całą Europę, byli także w Algierii, Turcji, Maroku, w Rosji. Planują na piechotę pokonać trasę, która wynosi tyle, co odległość z Ziemi do Księżyca. Potrzeba im na to będzie kolejnych 16 lat.

Największa przykrość spotkała wędrowców w Polsce. To u nas myśliwy zastrzelił im osiołka. Zrobił to nieumyślnie, ale Norwegowie musieli przez to zrobić przerwę w wędrówce.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny