Jak wyjaśnia dr Mikołaj Pruszyński, z NPN, norki amerykańskie żyją w Polsce od ponad pół wieku. Zostały sprowadzone jako zwierzę futerkowe.
- Nie mają one wrogów w środowisku. Nie posiadają też wrodzonego lęku przed człowiekiem - zapewnia.
Nie wiadomo też, ile ich żyje na terenie Parku. Podczas badań, okazało się, że z jednego kilometra rzeki wyłowiono 50 tych ssaków. Ponadto norki zjadają ptactwo wodne oraz ich jaja.
- Zniszczeń jest naprawdę dużo. Oczywiście, nie da się wyeliminować tych zwierząt - przyznaje dr Pruszyński.
Norki będą więc odławiane i przekazywane białowieskiemu Instytutowi Badań Zwierząt.
- Żeby poznać biologię tego inwazyjnego gatunku. Być może uda się opracować strategię przeciwdziałań zniszczeniom - mówi biolog NPN.
Projekt potrwa trzy lata i swym zasięgiem obejmie kilka nadnarwiańskich gmin. W tym czasie zostanie również przywrócone sto hektarów nieużytków. Łąki będą odkrzaczane i wykaszane. W ten sposób chroni się naturalne środowisko i sprzyja rozwojowi gatunków ptaków wodno-błotnych.
Dodajmy, że przedsięwzięcie będzie realizowane w pięciu polskich parkach narodowych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?