Mimo załamania pogody, tłumy bielszczan postanowiły skorzystać z oferty jaką w Noc Muzeów przygotowała placówka w bielskim Ratuszu.
Chociaż na zewnątrz grzmiało i padało (i trzeba było część przewidzianych atrakcji przesunąć na późniejszy termin, np. plenerową projekcję filmu "Znachor"), to jednak mieszkańcy Bielska nie zawiedli, czekając cierpliwie na otwarcie premierowej wystawy.
- W Noc Muzeów otwieramy autorską wystawę poświęconą bocianom w kulturze ludowej - mówiła Alina Dębowska, kierowniczka muzeum w Bielsku. - Wypożyczyliśmy eksponaty aż z 20 muzeów w Polsce, bociany "przyleciały" do nas między innymi z Suwałk oraz Sanoka - dodała.
Rozmach wystawy - której aranżację przygotował Kordian Michalski, artysta na stałe mieszkający w gminie Boćki - robił wrażenie. - Moja aranżacja miała być przede wszystkim barwnym tłem dla sztuki ludowej - tłumaczył Kordian Michalski. - Trudność polegała na tym, że zgromadzono tak wiele eksponatów i trzeba było tak skomponować aranżację, aby nie przysłoniła ona tego, co najważniejsze, czyli bocianów - wyjaśnił Michalski.
Oprowadzając po wystawie bielszczan Jerzy Sołub tłumaczył, że mogą się czuć bezpieczni. - Bocian, oprócz tego, że przynosi dzieci, w tradycji ludowej chroni także przed burzami i błyskawicami - zapewniał.
Uspokojeni mieszkańcy Bielska mogli przyjrzeć się ponad 170 eksponatom z wizerunkiem bociana. Znalazły się tam malowanki, dużo rzeźb i płaskorzeźb oraz wycinanki.
W Noc Muzeów bielszczanie mogli również bezpłatnie obejrzeć stałe wystawy Muzeum w Ratuszu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?