Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niewybuch leżał przy pomniku Inki!

Arkadiusz Panasiuk
Niewybuchy z czasów II wojny światowej nadal groźne. Jeden z nich usunięto kilka chwil przed początkiem uroczystości pod pomnikiem Inki Siedzikówny.

Od odsłonięcia pomnika Inki Siedzikówny we wsi Gruszki (gmina Narewka) minęło prawie 3 miesiące. Ostatnio okazało się, że o mało co nie doszłoby do tych uroczystości, gdyż policyjny saper odkrył w pobliżu pomnika ładunek wybuchowy.

Sprawa była utrzymywana jednak w wielkiej tajemnicy, gdyż 11 czerwca do wsi Gruszki miały przybyć tłumy i wielbicieli bohaterskiej sanitariuszki, jak i liczne zastępy VIP-ów w osobach ministrów resortów siłowych i ochrony środowiska, rzymskokatolickiego duchowieństwa, w tym nowo wybranego metropolity białostockiego, arcybiskupa Tadeusza Wojdy.

Jeśli dodamy do tego grupę leśników, gdyż to Lasy Państwowe były inicjatorem i sponsorem takiego właśnie upamiętnienia zamordowanej prze komunistów Siedzikówny, to skutki eksplozji bomby mogły być tragiczne.

Policja jednak zachowała się profesjonalnie.

- Przed uroczystością odsłonięcia pomnika Inki w Gruszkach było prowadzone rozpoznanie minersko- saperskie przez funkcjonariusza z KPP w Hajnówce. Jest to standardowe działanie przed takimi uroczystościami.- informuje mł. asp. Joanna Węcko z hajnowskiej komendy - 11 czerwca w trakcie takiego rozpoznania natrafiono na niewybuch pochodzący z czasów II wojny Światowej, który zabezpieczył patrol saperski jeszcze przed rozpoczęciem imprezy.

Narewka i jej okolice podczas ostatniej wojny były na przemian pod okupacją sowiecką i hitlerowską. Oba totalitaryzmy toczyły tu ze sobą śmiertelne boje.

72 lata po zakończeniu II wojny światowej nadal odnajdywane są niewybuchy, zwykle w pobliżu kompleksów leśnych, chociaż nierzadko też na placach budów w miastach i miasteczkach. Niektóre z nich są pokaźnych rozmiarów i w dalszym ciągu bardzo niebezpieczne. Dość powiedzieć, że siła rażenia takiego niewybuchu może wynosić 1,5 kilometra. Tego typu ładunek znaleziono, np. w lipcu w Białymstoku przy ul. Ciołkowskiego. 10 tys. osób podczas akcji saperów musiało w trybie natychmiastowym musiało opuścić swoje domy. Skończyło się na strachu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hajnowka.naszemiasto.pl Nasze Miasto